Tv Tetka Tczew

Tetka Tczew – Twoja lokalna telewizja!

dramat o Kolbem
Nasz Tczew

Wzruszyli widzów biografią Kolbego

W Centrum Kultury i Sztuki odbyła się premiera spektaklu zatytułowanego „Nie ma większej miłości…”. Dramat opowiadający o życiu Świętego Maksymiliana Kolbego wystawiła Nieformalna Grupa Teatralna, działająca przy parafii świętego Józefa w Tczewie.

To już trzeci spektakl jaki w ostatnich miesiącach wystawiła grupa aktorów-amatorów, których łączy wiara katolicka i… zamiłowanie do sztuki. Ich przedsięwzięcia są realizowane z coraz większym rozmachem. Niespełna rok temu pokazali w niedużej salce parafialnej sztukę Drewniany talerz autorstwa amerykańskiego pisarza Edmunda Morrisa. Zachęceni przez najbliższych zdecydowali się wystawić dramat biograficzny, tym razem w oparciu o życie Świętego Maksymiliana Marii Kolbego. Co godne podkreślenia – nie wykorzystali gotowego tekstu sztuki teatralnej – scenariusz napisał jeden z członków Nieformalnej Grupy Teatralnej Andrzej Muchowski, on także wyreżyserował spektakl i wcielał się w role czarnych charakterów.

Maksymilian Maria Kolbe był polskim franciszkaninem, twórcą i wydawcą m.in. miesięcznika „Rycerz Niepokalanej” i Radia Niepokalanów. Oprócz rozwoju Niepokalanowa, wypełniał także swoją misję w Japonii. Przed wojną kierował największym klasztorem katolickim na świecie. W maju 1941 trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dwa miesiące później w czasie apelu w obozie zagłady dobrowolnie poddał się karze śmierci, w zamian za wyznaczonego do głodowej śmierci Franciszka Gajowniczka.
W tytułową rolę ojca Kolbego wcielił się Adam Pezała.

Spektakl rozpoczyna się od rozmowy na temat ojca Kolbego, którą już po wojnie prowadzą franciszkanin ojciec Florian i Jan Stosik były więzień Auschwitz. Oni prowadzili narrację. Potem w kilku odsłonach widzowie oglądali ważne sceny z życia Kolbego – od dzieciństwa począwszy na wstrząsającej egzekucji w Auschwitz skończywszy. Był to spektakl wzruszający w treści, ważna była też dbałość o scenografię, dźwięk, światło – jak w profesjonalnym teatrze. Widzowie w wypełnionej po brzegi sali Centrum kultury i Sztuki zgotowali wszystkim aktorom i twórcom spektaklu owacje na stojąco.