Tv Tetka Tczew

Tetka Tczew – Twoja lokalna telewizja!

proces w trybie wyborczym
Nasz Tczew

Pierwszy proces w trybie wyborczym

W środę w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbył się pierwszy w przypadku Tczewa proces w trybie wyborczym. Kandydat na miejskiego radnego Łukasz Brządkowski wygrał z ubiegającym się o reelekcję prezydentem Mirosławem Pobłockim. Wyrok nie jest prawomocny.

Aktualizacja: w piątek do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynęło zażalenie Mirosława Pobłockiego. Sprawę rozpatrzy Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Przypomnijmy, że podczas debaty przedwyborczej Mirosław Pobłocki odniósł się do działalności społecznika i kandydata na radnego, Łukasza Brządkowskiego. Temat wywołał podczas debaty radny Zbigniew Urban, który pytany o możliwości rozwoju parku, odpowiedział, że od lat interesują się nim miejscy społecznicy, ale ich pomysły są blokowane przez urzędników. Na wypowiedź radnego zareagował Mirosław Pobłocki, mówiąc, że to Łukasz Brządkowski zahamował wszelkie działania wokół parku, ponieważ doprowadził do wpisania terenu do rejestru zabytków.

Brządkowski krótko po debacie wydał pisemne oświadczenie, a tydzień później pozwał prezydenta w trybie wyborczym. Twierdzi, że nie tylko nie hamuje działań związanych z parkiem, ale jako społecznik przyczynia się do realizacji takich inwestycji jak np. odnowienie ścieżki zdrowia. Wyjaśnia, że zabiegał o wpisanie parku do rejestru zabytków, ponieważ chciał w ten sposób uratować część przestrzeni publicznej przed wygrodzeniem i stworzeniem prywatnego parku linowego z figurkami smoków.

Sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku Magdalena Lemańczyk-Lis uznała, że słowa prezydenta, które padły podczas debaty, były nieuprawnione. W ocenie sądu Łukasz Brządkowski zamierzał zabezpieczyć park jako obiekt wspólny dla wszystkich mieszkańców poprzez niedoprowadzenie do jego komercjalizacji. Jednocześnie zdaniem sądu nie można uznać, aby te działania zablokowały rewitalizację parku. Sąd nakazał prezydentowi przeproszenie Brządkowskiego w mediach w ciągu 24 godzin oraz zaprzestanie dalszego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. Obrońca Pobłockiego zapowiedział złożenie apelacji, która będzie rozpatrzona w trybie wyborczym.