Od roku początek i koniec lekcji nie jest sygnalizowany dzwonkiem, a od września pierwszoklasiści na niektórych zajęciach nie otrzymują ocen cząstkowych. Mowa o I LO w Tczewie, gdzie od tego roku szkolnego wprowadzono lekcje bez oceniania. Wszystko po to, aby zmniejszyć rywalizację między uczniami i odczuwany przez nich stres i jednocześnie by zwiększyć efektywność nauki.
Już od 2015 roku polskie prawo oświatowe pozwala na niestosowanie ocen cząstkowych podczas zajęć w szkołach. W I Liceum Ogólnokształcącym wprowadzono ten system od 1 września. Oceny semestralne nadal będą wystawiane, jednak uczniowie nie otrzymują ocen w skali od 1 do 6 np. za pracę klasową, kartkówkę czy odpowiedź ustną przy tablicy.
Dyrektor I LO pozostawiła nauczycielom wybór. Większość z nich postanowiła zrezygnować z przyznawania ocen, ale niektórzy pozostali przy tradycyjnym systemie. Dopytaliśmy, z jakiego powodu system bez ocen wprowadzono właśnie teraz.
Jednym z nauczycieli, który zrezygnował z ocen cząstkowych, jest tegoroczny Nauczyciel Roku Pomorza, czyli fizyk Tomasz Kacik. System bez ocen został wprowadzony także na zajęciach z języka włoskiego.
Uczniom I LO podoba się nowy system. Już w poprzednim roku szkolnym obecni drugoklasiści mieli do czynienia na fizyce z systemem punktowym i opisowym zamiast z tradycyjnym ocenianiem.