Dwie firmy podjęły się przebudowy części ulicy Pułaskiego i drogi dojazdowej do firmy Koral. Miejski Zarząd Dróg analizuje oferty.
Ulica Pułaskiego jest jedną z najgorszych w naszym mieście, fatalnie położona nawierzchnia z trelinki, a kałuże, dziury, a nawet większe ubytki. Tu można urwać koło, na pewno niszczy się podwozie. Problemy z chodzeniem mają też piesi. Długo oczekiwany remont ruszy za kilka tygodni. W tym roku władze Tczewa zdecydowały o przebudowie części ulicy Pułaskiego – od ulicy Czyżykowskiej do skrzyżowania z ulicą Henryka Dąbrowskiego, czyli około 250 metrów.
Przypomnijmy, że w budżecie miasta na ten cel zabezpieczono półtora miliona złotych.
Niebawem ruszy też przebudowa drogi dojazdowej do firmy Koral. Właściciel przedsiębiorstwa, zajmującego się przetwórstwem rybnym, zabiega o tę inwestycję od wielu lat. Do zakładu można dojechać tylko od strony ulicy Łąkowej – po starych betonowych płytach, na poboczach zamiast chodnika dziury i błoto. A muszą tędy jeździć samochody ciężarowe i osobowe, poruszają się również piesi, bo zakład zatrudnia kilkaset osób. Droga liczy 380 metrów, po przebudowie będzie miała nawierzchnię z kostki, nowy chodnik, kanalizację deszczową i oświetlenie. Na czas inwestycji wykonawca obok wybuduje drogę tymczasową