Jest efekt interwencji: plac zabaw między ulicami Jedności Narodu i Saperską będzie modernizowany już w najbliższych miesiącach.
Sportowy plac zabaw na os. Garnuszewskiego to miejska inwestycja zakończona w 2009 roku. Kosztowała 2 miliony złotych. Ostatnio niszczeje i nie jest odnawiany. W najgorszym stanie są drewniane urządzenia na placu zabaw, źle wygląda też mała architektura. Mieszkańcy zgłaszali do naszej redakcji ten problem kilka razy, potwierdziły to także osoby spotkane na placu.
Przedstawiliśmy sprawę wiceprezydentowi Tczewa do spraw gospodarczych Adamowi Burczykowi, który tłumaczył, że ani radni z tego okręgu, ani mieszkańcy nie zgłaszali problemu do urzędu miasta. Zauważył, że nawet środki z budżetu obywatelskiego nie zostały wykorzystane, bo nie znalazły się osoby, które zgłosiłyby jakikolwiek projekt z tego okręgu. W ostatnim programie „Pytania do prezydenta” temat placu powrócił i Mirosław Pobłocki złożył w tej sprawie deklarację: