Pisarz pochodzący z Tczewa – Tomasz Hildebrandt – na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej prezentował swoją najnowszą książkę zatytułowaną “Góry umarłych”. Jest to ponura opowieść o zbrodni osadzona w Bieszczadach, zarazem początek mrocznej serii kryminalnej.
Tomasz Hildebrandt – pisarz i producent wydarzeń kulturalnych mieszkający w Tczewie. Absolwent wydziałów prawa Uniwersytetu Gdańskiego i University of Glasgow. Debiutował w 2010 roku przychylnie przyjętą przez krytyków powieścią „Wyjechać, nie wrócić”. Pasjonat muzyki. Baczny obserwator i komentator życia społecznego i polityki.
Najnowsza książka Hildebrandta „Góry umarłych” jest zapowiadana jako początek najbardziej mrocznej polskiej serii kryminalnej. Strach, zmowa milczenia, ponura prawda ukryta w górskich lasach Bieszczad i echo mrożących krew w żyłach wydarzeń z przeszłości.
W pobliżu Cisnej w tajemniczych okolicznościach znika dziesięcioletni chłopiec. Na miejsce zdarzenia przybywa nadkomisarz Andrzej Bondar. Wkrótce okazuje się, że zaginięcie chłopca jest tylko jednym z podobnych przypadków w ciągu ostatnich lat. W trakcie dochodzenia śledczy trafiają na zwłoki kilkuletniej dziewczynki. „Góry umarłych” to połączenie klasyki literatury zbrodni z trzymającym w napięciu thrillerem i powieścią psychologiczną.