W sobotę, osiemnastego maja minęła siedemdziesiąta piąta rocznica bitwy o Monte Cassino. Przy Obelisku pamięci bitew II wojny światowej w Parku Kopernika odbyły się tczewskie uroczystości upamiętniające to wydarzenie.
Pamiętamy i pamiętać będziemy o heroicznej walce polskich żołnierzy pod Monte Cassino.
W deszczową sobotę, 18 maja kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, instytucji, organizacji, stowarzyszeń oraz tczewianie zebrali się przy – Obelisku pamięci bitew II wojny światowej w Parku Kopernika, by oddać hołd żołnierzom jednej z najkrwawszych batalii II wojny światowej i najcięższych walk zachodnich aliantów z niemieckim Wehrmachtem na wszystkich jej frontach. Deszczowa aura zmieniła nieco porządek tego patriotycznego spotkania. Po hymnie nastąpiło złożenie pod pomnikiem kwiatów.
Masyw Monte Cassino, wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem benedyktynów, był w czasie II wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tak zwanej linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu. 18 maja 1944 roku po niezwykle zaciętych walkach zdobył je Drugi Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa. Tego samego dnia na ruinach znajdującego się na wzgórzu opactwa została zatknięta polska flaga, a w południe z jego murów odegrano hejnał mariacki. W bitwie tej życie oddało 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Ale to oni otworzyli Aliantom drogę na Rzym. Wojska koalicji antyfaszystowskiej, dzięki poświęceniu polskiego żołnierza, atakowały Niemców już z każdej strony.
Nie mogło zabraknąć pieśni Feliksa Konarskiego i Alfreda Schutza: „Czerwone maki na Monte Cassino”, opowiadającej o walczących żołnierzach gen. Władysława Andersa.