W programie Pytania do Prezydenta Mirosław Pobłocki kolejny raz zabrał głos w sprawie mogiły żołnierzy radzieckich wraz z pomnikiem, znajdującej się przy ulicy 30 stycznia. Przeniesienie cmentarza poprzez ekshumację wraz z pomnikiem do innego miasta określił jako najlepsze rozwiązanie. Dzień później czerwona gwiazda, symbol armii radzieckiej, znajdująca się na szczycie obelisku, została odcięta przez nieznanego sprawcę.
W obliczu wojny na Ukrainie cmentarz żołnierzy armii radzieckiej wraz z pomnikiem znów budzi kontrowersje. Armia ta wyzwalała Polskę podczas drugiej wojny światowej, ale też podejmowała wiele działań zbrodniczych na terenia naszego kraju i była narzędziem do zniewolenia Polaków przez sowiecki reżim. Wielu mieszkańcom Tczewa, w tym również radnym miejskim, nie podoba się, to, że w przestrzeni publicznej naszego miasta znajduje się symbol armii radzieckiej – czerwona gwiazda.
Rada miejska przygotowała uchwałę o usunięciu czerwonej gwiazdy z pomnika. Ostatecznie nie weszła ona do porządku obrad, ponieważ opinię na ten temat musi wydać wojewoda pomorski.
Rozgłosu sprawie przyniósł też fakt, że obelisk nad mogiłą został sprofanowany – owinięty folią, na której pojawiły się barwy Ukrainy z “kartą nadania” wysyłki do Władimira Putina. Tego samego dnia prowokacyjną instalację, pod którą podpisali się anonimowi artyści z Tczewa, usunięto.
Kilka dni później zapytaliśmy prezydenta Mirosława Pobłockiego o komentarz zarówno do stanowiska radnych jak i działań nieznanych sprawców na pomniku, było to 15 marca.
Temat mogiły czerwonoarmistów i pomnika wrócił tydzień później w kolejnym wydaniu Pytań do Prezydenta z 22 marca.
Dzień po emisji programu gwiazda została usunięta z pomnika przez nieznanego sprawcę. Patrol policji zauważył brak gwiazdy w czwartek około 5 rano. Mundurowi szukają sprawcy.
Mirosław Pobłocki nie skomentował tego wydarzenia, bo tego dnia nie było go w urzędzie.
W programie z 22 marca powiedział jakie ma ostatecznie zdanie w sprawie pomnika po rozmowach z posłem na sejm z Tczewa Kazimierzem Smolińskim i miejskimi radnymi.