Na zaproszenie gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wybraliśmy się na teren budowy obwodnicy metropolitalnej. To inwestycja, która ma zrewolucjonizować układ drogowy w okolicy Trójmiasta oraz ułatwić dojazd na Zachodnie Pomorze.

Nowa droga ekspresowa pozwoli połączyć drogi A1 i S7 przez Węzeł Gdańsk Południe i Żukowo z Węzłem Chwaszczyno i istniejącą już Trasą Kaszubską będącą częścią S6. Pozwoli ona podróżującym na zachodnie Pomorze ominąć obwodnicę Trójmiasta, która jest obecnie przeciążona ruchem, często zakorkowana.

Kierowcy od dwóch miesięcy zauważyli, że nawet niewielkie zmiany jakie wprowadzono przy węźle południowej obwodnicy Gdańska właśnie z powodu prac nad nową obwodnicą metropolitalną powodują duże problemy, bo natężenie ruchu jest tu ogromne, co odczuwają mieszkańcy Tczewa często udający się do Trójmiasta. Nowa obwodnica ponadto będzie miała ogromne znaczenie dla mieszkańców miejscowości obok Trójmiasta – na przykład Żukowa, Kolbud czy Chwaszczyna.

Łącznie zbudowanych będzie około 32 kilometrów drogi ekspresowej i 7 kilometrów obwodnicy Żukowa. Inwestycję podzielono na dwa zadania, które realizuje dwóch wykonawców – firma Budimex pierwsze oraz konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia drugie. W dniu podpisania umów na wykonanie metodą zaprojektuj i wybuduj łączny koszt wynosił blisko 1,5 miliarda złotych. Przy waloryzacji tego czteroletniego zadania koszt wzrośnie do blisko 2 miliardów. Inwestycję finansuje państwo.

GDDKiA zorganizowała spotkanie z przedstawicielami mediów z Pomorza, żeby pokazać skalę tej budowy oraz postępy prac. Mówi Andrzej Szyler naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa gdańskiego oddziału GDDKiA.

Nowy węzeł obwodnicy południowej Gdańska na wysokości Kowali będzie znacznie większy od sąsiednich. Mówi kierownik budowy Artur Węsierski, przedstawiciel jednego z wykonawców – firmy Kobylarnia.

Prace przy budowie metropolitalnej obwodnicy są toczone równocześnie wielu miejscach. Firma Budimex, która jest odpowiedzialna za odcinek od Chwaszczyna do Żukowa poinformowała, że aktualnie zaangażowanych w zadanie jest blisko 450 osób. Do wykonania ma 28 obiektów inżynieryjnych, w tym 16 wiaduktów, z których największym wyzwaniem jest estakada w okolicy węzła Chwaszczyno nad rzeką Radunią i droga krajowa numer 7. Będzie mieć długość 160 metrów i posadowiona będzie na 40 filarach. Jeden z jej odcinków jest budowany w miejscu częściowo zasypanego zbiornika wodnego. O tym elemencie drogi powiedział nam Przemysław Czaja dyrektor kontraktu z firmy Budimex

Estakada w Borowcu nie jest najdłuższym wiaduktem z 67 łącznie budowanych w ramach całej inwestycji. Ponadto wykonawcy wybudują 32 przejścia dla zwierząt. W zakres zadania wchodzi także infrastruktura – czyli MOP dla podróżujących i miejsce z obiektem do obsługi dla GDDKiA. 32 kilometry to długość budowanej trasy w linii prostej. Łącznie z dojazdami, zjazdami i drogami technicznymi liczba nowo wybudowanych kilometrów dróg będzie dwukrotnie większa.