Sam o sobie mówi, że jest „Czarnym Polakiem”. Ma na imię Deo i jest przewodnikiem polskich turystów po Zanzibarze. A ci zaprosili go do naszego kraju, by mógł bliżej poznać egzotyczne dla siebie miejsca. W planie wycieczki pojawił się także Tczew.
Ta historia jest nieprawdopodobna. Afrykańczyk zafascynowany brzmieniem polskiego języka nauczył się go sam, a Polacy spełnili jego marzenie i zaprosili go do Polski. W połowie kwietnia przyleciał do naszego kraju Deo, czarnoskóry przewodnik po Zanzibarze.
W Tczewie Deo zatrzymał się na dwie noce – zwiedził m.in. tczewską starówkę i bulwar nadwiślański, Zamek w Malborku i Trójmiasto. Lokalnym przewodnikiem był Zbyszek Bugajski, dzięki któremu Deo pojawił się także w Radiu Tczew i Telewizji Tetka. Poprosiliśmy Deo, aby opowiedział historię, w jaki sposób nauczył się języka polskiego.
Ta historia była jego przepustką do przyjazdu do Polski – wycieczkę zorganizowali mu Polacy – Artur Wrocławski i jego kolega Darek, których Deo na Zanzibarze zaskoczył znajomością języka polskiego. Deo będzie w Polsce do połowy maja, zwiedza jeszcze Poznań, Wrocław, Kraków, Zakopane i Bieszczady. W Tczewie mu się podobało i wszystkich mieszkańców pozdrowił w swoim rodzimym języku, suahili.
Trasę Deo po Polsce możecie śledzić na bieżąco na facebookowym profilu Deo Czarny Polak.