Gdzie mieszka radny Matysiak?
Sierpniową sesję rady miasta nieoczekiwanie zdominowały tematy dotyczące prywatnych spraw dwóch radnych.
Robocza część sesji przebiegała sprawnie nie wywołując emocji czy kontrowersji. Radni głosowali nad kilkoma uchwałami, które zatwierdzono jednogłośnie. Między innymi dotyczyły nowych przystanków autobusowych, zmian w przyznawaniu stypendiów i nagród za osiągnięcia sportowe oraz formalno-prawnych zapisów terenu po jednostce wojskowej.
W części sesji poświęconej odpowiedziom na interpelacje wywołano tematy, które później zdominowały obrady niemal do końca. Platforma Obywatelska jeszcze w czerwcu złożyła wniosek o odebranie mandatu radnego Mieczysławowi Matysiakowi, który zdaniem klubu Po nie mieszka w Tczewie.
Druga sprawa, która zajęła sporą część sesji dotyczyła konfliktu pomiędzy radnym Zbigniewem Urbanem a prezesem Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych Marianem Cegielskim. Radnemu zależało, żeby sprawa była upubliczniona własnie na sesji, dlatego wciągnął tę kwestię w porządek obrad w punkcie wniosków i interpelacji.