Wciąż nie ma decyzji w sprawie przebiegu linii kolejowej CPK, której jeden z wariantów przecina miasto i gminę Tczew. Decyzja miała zapaść na początku tego roku, a ostatecznie zapadnie do końca przyszłego. CPK dodatkowo informuje, że pięć wariantów, które zostały wcześniej zaprezentowane, ulegną modyfikacjom.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku odbyło się spotkanie mieszkańców Tczewa z przedstawicielami Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dotyczyło przebiegu wariantu nowej linii kolejowej łączącej Trójmiasto z CPK i przecinającej m.in. miasto i gminę Tczew. Alternatywą są cztery inne warianty po wschodniej, żuławskiej stronie Wisły. Zarówno tczewianie jak i władze miasta obawiają się wyburzeń, wywłaszczeń oraz zahamowania rozwoju Tczewa w kierunku południowym, jeśli CPK wybierze wariant budowy nowej linii kolejowej po zachodniej stronie Wisły.
Decyzja o wyborze ostatecznego, inwestorskiego wariantu miała zapaść w pierwszym kwartale tego roku. Teraz mówi się o końcu przyszłego. Przedstawiciele CPK wysłali do pomorskich samorządów pismo informujące o kolejnych działaniach. Wynika z niego, że dojdzie do zmiany wariantów. Z dotychczasowych pięciu zostaną wstępnie wyłonione dwa warianty pasażerskie dedykowane kolejom szybkich prędkości oraz dwa mieszane, czyli towarowe i pasażerskie w jednym. Później CPK wyłoni ostatecznie jeden wariant pasażerski i jeden mieszany.
Prawdopodobnie linia mieszana CPK zostanie podpięta do istniejącej infrastruktury zlokalizowanej na południe od Tczewa, a nie w miejscu obecnych sadów przy ul. Bałdowskiej. Oznacza to, że nie powstałaby kolejowa baza utrzymania, a miasto mogłoby stworzyć w tym miejscu nowy park przylegający do planowanego osiedla.
Wciąż w grze jest potencjalne przecięcie torami południowych Górek, co oznaczałoby wyburzenia nowych domów. Władze Tczewa wciąż są przeciwne wariantowi, który zakłada przecięcie miejskiej tkanki.