Prezydent Tczewa podał powody, dla których zwolnił dotychczasowego dyrektora Zakładu Usług Komunalnych Przemysława Boleskiego. Łukasz Brządkowski uważa, że jednostka była źle zarządzana, a wykonywanie priorytetowych zadań było odsuwane w czasie. Zdaniem włodarza błędem jest to, że ZUK zajmuje się zbyt wieloma zadaniami, w tym przetargami i komunikacją miejską.
W ubiegłym tygodniu prezydent Tczewa Łukasz Brządkowski poinformował w mediach społecznościowych o tym, że po ośmiu latach Przemysław Boleski przestał pełnić funkcję dyrektora Zakładu Usług Komunalnych. Jak przeczytaliśmy w komunikacie, decyzja prezydenta wynikała z dokładnej analizy sytuacji oraz z potrzeby wprowadzenia nowych rozwiązań w zakresie zarządzania miejskimi usługami komunalnymi. W programie „Pytania do Prezydenta” poprosiliśmy włodarza o rozwinięcie tego ogólnikowego komunikatu.
Zdaniem prezydenta Brządkowskiego ZUK zajmuje się zbyt szerokim zakresem zadań. Dopytaliśmy włodarza, czy krótko przed decyzją o zwolnieniu Przemysława Boleskiego był jakiś element, który przelał czarę goryczy.
Mimo kilkukrotnych prób nie udało nam się skontaktować z Przemysławem Boleskim. Wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na nowego dyrektora ZUK-u. Prezydent nie wyklucza kolejnych zmian na najwyższych stanowiskach w miejskich jednostkach lub spółkach.