Ostatnia warstwa nawierzchni nowego ronda Gdańska/1 Maja została położona, w poniedziałek po południu nie będzie ruchu wahadłowego.
Pomimo problemów związanych z niesprzyjającą pogodą, wykonawcy ronda u zbiegu ulic Gdańskiej i 1-go Maja udało się w tym tygodniu zakończyć nawierzchnię na skrzyżowaniu, czyli pokryć ją ostatnią warstwą bitumiczną. Firma definitywnie zakończy prace przy rondzie do 9 grudnia, a kiedy zniknie ruch wahadłowy?
Budowa ronda u zbiegu wiaduktów na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i 1-go maja dała się we znaki tczewianom. Wprowadzenie ruchu wahadłowego sprawiło, że w godzinach szczytu miasto było zakorkowane.
Wykonawca inwestycji, Firma Skanska, nie miała łatwego zadania. W listopadzie przedstawiciele inwestora i wykonawcy nieustannie analizowali komunikaty meteorologiczne, by wylać ostatnią warstwę masy bitumicznej i zakończyć najważniejszą część zadania nawierzchnię skrzyżowania.
Do zakończenia całkowitego przebudowy ronda pozostało niewiele elementów – instalacja kilku lamp, oznakowanie poziome i pionowe, nieduże części chodnika czy wysepek, prace porządkowe.
Prawdopodobnie od poniedziałku w okresie popołudniowego szczytu natężenia komunikacyjnego problemu z przejazdem przez rondo nie będzie.
Na inwestycję oprócz przebudowy skrzyżowania składa się również budowa nowego ciągu pieszo-rowerowego od ronda do bulwaru. Wykonawcy pozostało już tylko położenie nawierzchni, czyli masy bitumicznej, na ścieżkę rowerową, a więc jest to uzależnione od pogody.