Na nadzwyczajnej sesji rada miasta odrzuciła petycję mieszkańców osiedla Dominiki i skargę na dyrektora Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Przewodniczący rady miasta Zenon Drewa zwołał nadzwyczajną sesję, żeby w ustalonym prawnie terminie samorząd ustosunkował się do petycji jaką złożyła grupa mieszkańców miasta. Inicjatorami złożenia petycji byli mieszkańcy osiedla Dominiki mieszczącego się przy ulicy Grunwaldzkiej. Chcieli oni wprowadzić zmianę zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zmiana dotyczy przeznaczenia pod tereny zielone i rekreacyjne z możliwością wydzielenia kilku miejsc parkingowych. petycja dotyczyła działek, których właścicielem jest miasto i podmiot prywatny. O pomysłach na zagospodarowanie tego terenu informowaliśmy w magazynie Nasz Tczew.

Petycja nie jest pierwszym krokiem w tej sprawie. Wniosek dotyczący wprowadzenia tych zmian zagospodarowaniea przestrzennego został do urzędu złozony w 2017 roku, ale jeszcze nie został rozpatrzony. Zanim radni głosowali głos zabrała przedstawicielka grupy mieszkańców składających petycję.

Petycja została odrzucona. Trzech radnych wstrzymało sie od głosu, pozostali byli za nieuwzględnieniem petycji. Petycja została odrzucona w imię przestrzegania zasad formalnych. Nikt z przedstawicieli władz samorządu na sesji nie wypowiadał sie w kwestiach zasadności przeprowadzenia proponowanych zmian w planie zagospodarowania.
Jednak w opinii komisji rady, którą przedstawiał Maciej Skiberowski, oraz w wypowiedzi przewodniczącego rady Zenona Drewy padło sformułowanie, że wniosek o zmianę zagospodarowania przestrzennego zostanie rozpatrzony w możliwie najszybszym terminie. Wydaje się, że to właśnie sformułowanie usatysfakcjonowało przybyłych na sesję mieszkańców osiedla Dominiki.

Druga uchwała nadzwyczajnej sesji dotyczyła skargi złożonej na dyrektora Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Radni jednogłośnie uznali ją za bezzasadną. Osoba, która podpisała się pod skargą na spotkaniu komisji rady sama przyznała, że za treść skargi nie chce brać odpowiedzialności.

W ostatniej części sesji radny Łukasz Brządkowski zgłosił wniosek o zamontowanie oświetlenia przy ulicy Grunwaldzkiej.