Nie w tym, a w przyszłym roku rozpocznie się długo oczekiwana rewitalizacja Parku Miejskiego, która uwzględni montaż kamer monitoringu. Zanim to nastąpi Zakład Wodociągów i Kanalizacji dokona modernizacji sieci wodociągowej na terenie parku. Wszystko po to, aby uniknąć prac podziemnych już po zakończeniu kosztownej rewitalizacji.
Już kilkukrotnie informowaliśmy o tym, że rewitalizacja Parku Miejskiego jest znacznie opóźniona. Projekt z pozwoleniem na budowę miał być gotowy jesienią 2023 roku, a mamy rok 2025. Prezydent Tczewa nie ukrywa, że liczył na wcześniejsze wystartowanie z pracami. Pierwotnie Łukasz Brządkowski planował ogłoszenie przetargu jeszcze w pierwszym półroczu tego roku. Termin ten został jednak przesunięty z powodu konieczności uzupełnienia dokumentacji projektowej o system monitoringu.
Rewitalizacja Parku Miejskiego będzie dofinansowana z unijnych funduszy w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w wysokości 17 milionów złotych. Zgodnie z perspektywą unijną zadanie musi zostać zakończone do roku 2029. Dopytaliśmy prezydenta, czy warszawska firma BD Projekt, która dwa lata spóźnia się z dokumentacją, zapłaci za to kary.
Przypomnijmy, że dokumentacja projektowa powstaje na bazie koncepcji wypracowanej wraz z mieszkańcami i pomorskim konserwatorem. W ramach rewitalizacji zostanie odtworzony dawny układ komunikacyjny w parku na podstawie dawnych map, zdjęć i śladów w terenie. Ponadto powstanie ścieżka przyrodnicza, strefa piknikowania, place zabaw dla dzieci i młodzieży. Przebudowany zostanie stawek z żabkami i amfiteatr.