Nie doczekał się pomocy? 79-latek zmarł na ulicy, ponad godzinę czekał na karetkę.
W poniedziałkowy wieczór w centrum Tczewa, na ulicy Wojska Polskiego mężczyzna, który zasłabł ponad godzinę czekał na karetkę. Mimo reanimacji 79-latek zmarł. Według świadków zdarzenia, dyspozytor pogotowia zignorował zgłoszenie i przekazał je straży miejskiej, jako że od leżącego na ulicy mężczyzny było czuć woń alkoholu. Z pomocą przyszedł dopiero przejeżdżający w pobliżu patrol policji, który ponownie wezwał pogotowie. Zdarzenie relacjonuje Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie:
Sprawą zajmie się teraz Prokuratura Rejonowa w Tczewie.