W niedzielę 15 stycznia piłkarki Pogoni Dekpolu Tczew meczem z AZS UG Ladies Gdańsk rozpoczęły rundę rewanżową ekstraligi futsalu. Gdańszczanki w Tczewie broniły pozycji wicelidera grupy północnej.

Trzecie w tabeli tczewianki zamierzały się zrewanżować za porażkę w Gdańsku poniesioną w ich debiutanckim meczu w futsalowej ekstraklasie. Od początku przeważała Pogoń. Zespół Mateusza Sroki stwarzał sporo sytuacji strzeleckich, ale gdańszczanki broniły się szczęśliwie. W pierwszej połowie padł tylko jeden gol. Po indywidualnej akcji zdobyła go dla gospodyń Katarzyna Nowak. W kilku akcjach AZS przed utratą gola ratował słupek, także po strzale Magdaleny Sobal z przedłużonego rzutu karnego.

Tczewscy kibice mogli odczuwać niepokój, bo tczewianki były w pierwszej połowie nieskuteczne, a doświadczona drużyna z Gdańska potrafiła stwarzać groźne akcje. Pogoń po przerwie z konsekwencją grała jednak ofensywnie. Efektem był drugi gol zdobyty po zespołowej akcji na początku drugiej połowy przez Julię Sitarz. Tczewianki poszły za ciosem. Trzecią bramkę silnym dolnym strzałem od słupka zdobyła Julia Jędrzejewska. Prowadząc 3:0 Pogoń oddała inicjatywę rywalkom. Mecz się wyrównał, a gdańszczanki walczyły, by odrobić straty. Blisko 10 minut przed końcem zdobyły gola na 1:3, co wyzwoliło u nich jeszcze większą determinację. Pogoń grała jednak mądrze w defensywie i z dużym zaangażowaniem. W końcówce AZS UG podjął ryzyko atakując z pustą bramką. Tczewianki gola nie straciły, a na minutę przed końcem wynik spotkania na 4:1 ustaliła Magdalena Sobal. Pogoń po tej wygranej wyprzedziła w tabeli ekipę z Gdańska i w północnej grupie ekstraligi futsalu zajmuje drugie miejsce.