Nareszcie zlikwidowano tymczasowe rondo w Czarlinie – samochody jadą na wprost przez wiadukt i pod nim na drogach krajowych 22 i 91.
Po blisko dwóch latach uciążliwości na węźle dróg krajowych w Czarlinie zarządcy udało się zlikwidować objazd wiaduktu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dokończyła remont tego obiektu po nierzetelnym wykonawcy i wreszcie powrócił ruch na wiadukcie w drodze krajowej 22 i pod nim w ciągu 91.
Zmiany w organizacji ruchu, korzystniejsze dla przejeżdżających obiema drogami krajowymi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku wprowadziła 10 grudnia. Uciążliwy objazd funkcjonował tu blisko dwa lata. Niektórych nieuważnych kierowców, jeżdżących “na pamięć”, nie zwracających uwagę na znaki powrót do normalności zaskoczył, przez co dochodziło do sytuacji niebezpiecznych. Miejmy nadzieję, że kierowcy szybko przyzwyczają się do przejazdu wiaduktem i pod nim.
Przypomnijmy, że węzeł w Czarlinie został przebudowany w ramach kompleksowego remontu odcinka drogi krajowej 22 od Czarlina do mostu knybawskiego. Zadanie ma ponad rok opóźnienia, bo nierzetelny wykonawca się z niego nie wywiązał. Na początku przyszłego roku GDDKiA wyłoni nowego wykonawcę na dokończenie całości, najpierw zarządca zajął się dokończeniem węzła w czarlinie. Mówi rzecznik GDDKIA Piotr Michalski.