„W rytmie tanga i hip-hopu. Od patefonu do telefonu” – to tytuł wystawy o historii nagrań, na której zaprezentowano sprzęty służące do przekazu i odtwarzania muzyki. Urządzenia i płyty pochodzą z kolekcji Józefa Ziółkowskiego. Wystawę można oglądać w kamienicy Fabryki sztuk przy ulicy Podmurnej 15.
To wystawa edukacyjna, ale nie pozbawiona uroku. Pokazuje chronologicznie rozwój technologiczny poświęcony słuchaniu muzyki. Od zwykłej pozytywki, poprzez patefony i gramofony z okresu międzywojennego oraz pierwsze odtwarzacze i radia powojenne, aż do współczesnego smartfonu, który łączy wiele funkcji kiedyś przyporządkowanych do jednego urządzenia.
Na wystawie znajdziemy ciekawe opisy, jak również inne urządzenia i akcesoria związane ze słuchaniem muzyki. Płyty do patefonów i gramofonów, w tym pocztówki muzyczne, są też radia, takie domowe i przenośne – w tym pierwszy polski taki odbiornik Koliber. Eksponaty pochodzą z kolekcji Józefa Ziółkowskiego, także ze zbiorów Fabryki Sztuk.
Podczas wernisażu kurator wystawy zaprezentował wiele urządzeń opowiadając przy tym o sposobie ich działania, dodając wiele rozmaitych ciekawostek.
Wielki podziw zwiedzających budził fakt, że urządzenia działają i można było posłuchac zarówno pozytywki jak i płyty- pocztówki dźwiękowej z kultowego gramofonu „Bambino”. Wystawa będzie czynna do 24 listopada.
