Czy w przyszłości w naszym mieście mogłoby powstać Muzeum Tczewa w przekrojowy sposób opisujące kilkusetletnie dzieje od grodu Sambora po współczesność? Pytają o to mieszkańcy, a prezydent odpowiada, że pomysł jest ciekawy, jednak wymaga znalezienia na to środków i odpowiedniego miejsca.
W 1984 roku w Tczewie otwarto Muzeum Wisły, w 2007 Centrum Wystawienniczo-Regionalne Dolnej Wisły obecnie zwane Fabryką Sztuk, a w 2016 roku Centrum Konserwacji Wraków Statków. 3 lata temu Muzeum II Wojny Światowej powołało nową filię, czyli Muzeum Mostów Tczewskich, które będzie można realizować, gdy tylko wiślana przeprawa zostanie odbudowana. Od wielu lat członkowie Dawnego Tczewa mówią także o pomyśle stworzenia Muzeum Kolejnictwa. Wymienione czynne placówki tworzą ciekawe wystawy, jednak żadna z nich nie ukazuje całościowej historii Tczewa, od czasów grodu Sambora aż po współczesność. Zauważyli to internauci, którzy przy okazji niedawnego przekazania zbiorów Dawnego Tczewa do Fabryki Sztuk i miejskiej biblioteki, dopytują czy nie jest to dobry moment, aby pomyśleć o Muzeum Tczewa, czyli stałej wystawie opisującej długie i skomplikowane dzieje naszego miasta.
Tak się składa, że rządzący naszym miastem prezydent Łukasz Brządkowski to założyciel i były koordynator Dawnego Tczewa. Nic zatem dziwnego, że pomysł mu się podoba, choć oczywiście czym innym jest sama idea, a czym innym znalezienie środków i odpowiedniego miejsca, by tę ideę zrealizować.
Prezydent potwierdza, że pomysł powołania Muzeum Tczewa nie jest nowy i on sam słyszy od mieszkańców, że taka placówka byłaby potrzebna.