Za nami półfinały Tczewskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. Zgodnie z przewidywaniami w finale TALK zagrają Procam Tcz oraz Devils. Diabły przegrały pierwszy mecz półfinałowy, ale w kolejnych dwóch okazały się lepsze od Kaliska Basket. W walce o piąte miejsce Tigers remisuje z Basket Teamem.
Najwięcej emocji przyniosła rywalizacja w półfinale pomiędzy Kaliska Basket i Devils. Pierwszy mecz bardzo dobrze rozpoczęły Diabły – od prowadzenia 8:0 i … osiadły na laurach. Gracze Kalisk pokazali determinację i jeszcze w pierwszej kwarcie odrobili z nawiązką stratę. Potem wyrównana walka toczyła się do końcowych sekund. Rozstrzygnięcie nie padło w regulaminowym czasie gry. W pierwszej dogrywce zespoły nie zdobyły ani jednego punktu. W drugiej dogrywce zawodnicy Kalisk wygrali 7:5 i wpędzili Devils w kłopoty. To było zdecydowanie najlepsze spotkanie siódmej edycji TALK.
W drugim i trzecim meczu Kaliska Basket przekonał się, że nie warto drażnić Devilsów, a w szczególności ich kapitana Jarosława Kubaka. Główny diabeł zmotywował swoich graczy skutecznie. Diabły wygrały w niedzielę dwukrotnie 45:28 i 53:40.
W drugim półfinale niespodzianki nie było. Obrońca mistrzowskiego tytułu Procam Tcz wygrał dwukrotnie z Bolmetem. W pierwszym meczu Bolmet był mocno osłabiony i przegrał aż 27:104, drugi mecz też toczył się pod dyktando Procamu, ale dystans punktowy po końcowej syrenie nie był tak ogromny jak dzień wcześniej – 85:48 to przyzwoity dla przegranych wynik.
Finałowa rywalizacja to klasyk, czyli Devils – Procam Tcz. Decydujące mecze odbędą się w ostatni weekend stycznia. Ciekawa była walka o piąte miejsce. Pod nieobecność Piotra Lewandowskiego w ekipie Basket Team Tigers potrafili nawiązać równorzędna walkę. Pierwszy mecz drużyna Patryka Nagórskiego grała zespołowo, a na wyróżnienie zasłużył Piotr Smoter, który zdobył 21 punktów i miał 10 zbiórek. Basket team wygrał więc 67:55. W drugim spotkaniu Tigers wznieśli się na wyżyny i odnieśli swoje pierwsze, jakże ważne zwycięstwo w sezonie 63:53. Najostrzejszym pazurem zespołu Tigers jest Paweł Lazer, który zdobył 30 punktów w pierwszym meczu, 33 w drugim. I to on poprowadził młodą ekipę do pierwszej historycznej wygranej. W nagrodę Tygrysy grać będą z Basket teamem trzeci decydujący o piątym miejscu mecz.
Przypomnijmy, że Tczewska Amatorska Liga Koszykówki działa w ramach Stowarzyszenia Gospodarczego Kociewie.