Jeszcze w tym roku na bulwarze nadwiślańskim stary plac zabaw będzie zastąpiony nowym. Władze Tczewa przeznaczyły na ten cel blisko milion złotych. Prawdopodobnie na miękkiej poliuretanowej nawierzchni stanie zamek Orle Gniazdo.
Bulwar nadwiślański wiosną budzi się do życia jak przyroda. Szczególnie w weekendy w słoneczne dni lubi tu spędzać czas mnóstwo tczewian. Są spacerowicze, rowerzyści, rolkarze, młodzież, a najwięcej jest tu dzieci.
Ten teren rekreacyjny jest podzielony na kilka stref – jest wolna przestrzeń na organizację masowych imprez plenerowych, są ciągi pieszo-rowerowe jest infrastruktura gastronomiczna i sportowa. Nie mogło zabraknąć placu zabaw. Właściwie jest to kilka placów, położonych obok siebie, które tworzą niemały kompleks. Nie wszystkie były budowane równocześnie.
Największym powodzeniem cieszy się najnowszy plac – z miekką bezpieczna poliuretanową nawierzchnią i zabawkami zamontowanymi kilka miesięcy temu. są tu również urządzenia do zabawy dla dzieci niepełnosprawnych.
Obok są place do ćwiczeń – tzw siłownia pod chmurką i coś dla wysportowanych tczewian lubiących wyzwania – tzw street workout. Niesłabnąca popularnością cieszy się znany dzieciom od kilku lat statek z urządzeniami zabawowymi. W centralnym miejsce tego kompleksu, na największej przestrzeni jest plac zabaw najstarszy z wysłużonymi już drewnianymi zabawkami umocowanymi na piasku, czyli gdy sucho to się kurzy, a po deszczu błoto i kałuże. Ten właśnie plac będzie zmodernizowany.