Lodziarnia Jasna działa w Tczewie zaledwie od kilku miesięcy, a już zdołała zaskarbić sobie wielu sympatyków i zdobyć klientów. To spółdzielnia socjalna, która wytwarza produkty regionalne na bazie naturalnych składników, a zatrudnia osoby niepełnosprawne i wykluczone społecznie. Czy zdoła utrzymać się na rynku?
Tak było latem – lodziarnia Jasna przyciągnęła na tczewski rynek mnóstwo osób. Długa kolejka nie zniechęciła nabywców różnego rodzaju przepysznych lodów, a ogonek nie malał przez wiele godzin. Do przyjścia na premierę lodów Jasnej zachęciła tczewian nie tylko kulinarna ciekawość, także chęć wsparcia wyjątkowej inicjatywy – utworzenia spółdzielni socjalnej Się kręci, czyli firmy zatrudniającej osoby niepełnosprawne, wykluczone społecznie, które nie mają praktycznie szans na znalezienie pracy.
Siedziba Jasnej znajduje się na ulicy Wąskiej, gdzie zjeżdżali na zakupy mieszkańcy z całego Tczewa i nie tylko.
Minęło kilka miesięcy, minął też okres letni, sprzyjający sprzedaży lodowych produktów. Jak radzi sobie lodziarnia Jasna?
Żeby kupić używany frezer lodziarnia Jasna potrzebuje 27 tysięcy złotych, nowy kosztuje co najmniej dwa razy tyle. Akcja zbiórki pieniędzy między innymi przez portal zrzutka.pl już ruszyła.