W przyszłym roku ruszy kolejna kłopotliwa dla mieszkańców, ale niezbędna inwestycja drogowa. Mowa o wyburzeniu wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Nowy Rynek i wybudowanie w tym miejscu zupełnie nowego. Zadanie jest konieczne ze względu na bardzo zły stan techniczny obiektu. Przez nowy wiadukt przebiegać będzie ścieżka rowerowa.
Tczew od ponad 150 lat jest określany mianem miasta mostów i wiaduktów. Wiele z nich istnieje już od dziesiątek lat, a co za tym idzie, należy je odświeżyć. Wiosną ubiegłego roku prezydent Mirosław Pobłocki przedstawił plan modernizacji trzech konstrukcji, który jest systematycznie realizowany. W pierwszej fazie dokonano doraźnego remontu najstarszego i najdłuższego tczewskiego wiaduktu w ciągu ul. 1 Maja. Jest on w najgorszym stanie i wymaga całkowitej wymiany, jednak zadanie to zostanie wykonane w ostatniej kolejności.
Wcześniej zgodnie z planem rozpoczęto wymianę mostu nad Kanałem Młyńskim w ciągu ul. Łąkowej. Inwestycja powinna zakończyć się jeszcze w tym roku. Trzecim zadaniem, które zostanie rozpoczęte w przyszłym roku będzie całkowita wymiana wiaduktu w ciągu ul. Nowy Rynek. Ratusz udostępnił wizualizację nowego obiektu.
Władze miasta wystąpiły o dofinansowanie nowego wiaduktu, ale nie ma jeszcze w tej sprawie odpowiedzi. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno prezydent informował, że koszt nowego wiaduktu będzie wynosił ponad 20 mln zł, jednak obecnie wymienia kwotę 12.
Prezydent uspokaja rowerzystów. Dzięki wymianie wiaduktu na Nowym Rynku uda się poprowadzić odnogę Wiślanej Trasy Rowerowej łączącą osiedle Staszica z dworcem PKP.
W ostatnich tygodniach ratusz zainstalował iluminację na wiadukcie w ciągu ul. Wojska Polskiego. W programie „Pytania do Prezydenta” Mirosław Pobłocki odpowiedział na pytanie widza, czy nowy wiadukt na Nowym Rynku również będzie podświetlony.