Iwona Ochocka, członkini Wiosny, liderka Tczewskiego Strajku Kobiet i dyrektorka jednej ze szkół, zdobyła dowód na to, kto stoi za donosem na jej osobę do kuratorium oświaty. Okazało się, że to poseł Kazimierz Smoliński z Prawa i Sprawiedliwości za pomocą sms-a uruchomił ciąg zdarzeń, który Ochocka określa mianem politycznego prześladowania. Sprawę skomentował lider Wiosny, Robert Biedroń.

Jesienią w całej Polsce odbywały się protesty kobiet w sprawie restrykcyjnego prawa aborcyjnego wprowadzonego na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. W Tczewie kilkutysięczne protesty odbywały się spontanicznie. Liderką tczewskich spacerów była Iwona Ochocka, która jest dyrektorką jednej z prywatnych szkół podstawowych w Tczewie. W listopadzie do kuratorium wpłynął donos, który wskazywał na to, że działaczka podczas protestów krzyczała słowa „Kaczor do wora, wór do jeziora”. Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy wojewodzie pomorskim sformułowała wówczas absurdalny zdaniem Ochockiej zarzut nawoływania do znęcania się nad zwierzętami, nie dopatrując się w tych słowach typowej dla manifestów metafory.

Mąż Ochockiej po 15 latach pracy został zwolniony z państwowej spółki Lotos, a następnie Ochocka zaczęła być wzywana na przesłuchania przed Komisją Dyscyplinarną dla nauczycieli. W aktach sprawy działaczka znalazła dowód na to, że za donosem stoi poseł Prawa i Sprawiedliwości z Tczewa. Niewykluczone, że ma to związek z odwetem za to, że przemarsze przechodziły tuż pod jego biurem poselskim.

„To są zarzuty wyssane z palca, że politycy PiS stoją za czyimś zwolnieniem z pracy bądź wezwaniem do kuratorium. Nie mam zielonego pojęcia, w jakiej sprawie została wezwana pani Ochocka. Trudno też, żebym miał wiedzę o każdym, kto pracuje w Lotosie. Ja się zajmuję nie jakimiś osobami, tylko ważnymi sprawami w Krajowej Radzie Sądownictwa” – wypowiedź posła Kazimierza Smolińskiego dla Wirtualnej Polski z 28.01.2021 r.

Od kilku dni bezskutecznie próbowaliśmy skontaktować się z posłem Smolińskim oraz jego biurem. Polityk nie odpowiada na nasze pytania o strajk kobiet od jesieni ubiegłego roku. Sprawę skomentował dla Radia Tczew Robert Biedroń, europarlamentarzysta i lider partii Wiosna, do której Iwona Ochocka należy.

Jeszcze w czerwcu liderka strajku kobiet będzie musiała stawić się na kolejnym przesłuchaniu. Grozi jej nagana z ostrzeżeniem.