Do Muzeum II Wojny Światowej trafił kolejowy lewar, który po wojnie służył do odbudowy zniszczonych Mostów Tczewskich. To jedna z pamiątek, jaką mieszkańcy przekazali na rzecz przyszłego oddziału muzeum, które powstanie w zachodnim portalu wjazdowym.
W sierpniu Muzeum II Wojny Światowej rozpoczęło akcję zbierania pamiątek związanych z Mostami Tczewskimi. Pozyskane w ten sposób eksponaty staną się w przyszłości częścią wystawy w planowanym oddziale, czyli Muzeum Mostów Tczewskich. Akcja odbywała się w każdą sobotę sierpnia w Fabryce Sztuk. Efekt jest taki, że kilka osób przekazało pamiątki, w tym lewar kolejowy korbowy, wykonany z drewna i stali o niemieckiej konstrukcji. Przedmiot był używany przez ojca darczyńcy, Karola Radziszewskiego, który brał udział w odbudowie mostów po wojnie. Pochodził on z Tczewa i we wrześniu 1939 r. walczył w ramach Armii „Pomorze”. Następnie został wzięty do niewoli pod Skierniewicami i osadzony w obozie jenieckim na terenie Niemiec. Po wojnie wrócił do Tczewa i pomagał odbudowywać most. Pamiątka po tym wydarzeniu, czyli lewar, został poddany pracom konserwatorskim i będzie wykorzystywany w ramach działań wystawienniczych Muzeum II Wojny Światowej. Placówka przypomina, że akcja o nazwie „Przyjmiemy Twoją historię – Mosty Tczewskie” wciąż trwa.
Jeśli ktoś chciałby przekazać Muzeum II Wojny Światowej kolejne pamiątki związane z mostami lub Tczewem, to metody kontaktu z placówką są wymienione na stronie internetowej muzeum1939.pl. Nowością jest to, że od 1 września ta witryna posiada specjalną sekcję związaną z Mostami Tczewskimi.
Przypomnijmy, że Muzeum Mostów Tczewskich to pomysł inicjatorów akcji społeczno-medialnej #MostTczewskiJakWesterplatte, którzy wraz ze Społecznym Komitetem Odbudowy Mostu w 2019 i 2020 roku zorganizowali petycję w tczewskich mediach oraz na portalach społecznościowych. Oficjalnie filia została powołana 29 lipca 2022 roku. Będzie mieścić się w odbudowanym zachodnim przyczółku i portalu wjazdowym. Na wykonanie wstępnych planów koncepcyjnych związanych z funkcjonowaniem przyszłej filii Ministerstwo Kultury przyznało 218 tysięcy złotych