W poniedziałek pierwszego lipca na ulice Tczewa wyjechały autobusy nowego przewoźnika. Firma Gryf z Żukowa będzie świadczyła usługi komunikacyjne przez najbliższe półtora roku. Jednocześnie pasażerowie pożegnali spółkę Meteor, której autobusy jeździły po Tczewie od stycznia 2012 roku.

Ostatniego dnia czerwca wygasła umowa na świadczenie usług komunikacyjnych w Tczewie z konsorcjum firm Meteor i Irex. Nowa umowa ze spółką Gryf z Żukowa będzie obowiązywać co najmniej do końca 2020 roku. Nie zmienił się system kamer, ceny biletów oraz rozkład jazdy, który od lipca jest dostępny pod nowym adresem internetowym komunikacja.tczew.pl. Co ważne, o ponad 500 procent wzrosły kary umowne dla przewoźnika za niewykonane kursy. Nowy kontrakt nie zobowiązuje przewoźnika do umieszczenia w autobusach wyświetlaczy i informacji głosowej o trasie przejazdu, natomiast zobowiązuje do odmłodzenia tczewskiego taboru. Nowością jest klimatyzacja dostępna w co drugim autobusie.

Mieszkańcy korzystający z komunikacji miejskiej muszą pamiętać, że 1 lipca przestały działać dotychczasowe karty miejskie. Niektórzy tczewianie wymieniają karty na nowe dopiero teraz, mimo że było to możliwe już w czerwcu. Jeśli pasażerowi pozostały środki na starej karcie to od 15 lipca w Punkcie Karty Miejskiej będzie mógł je przelać na nową kartę.

Dodajmy, że wewnątrz autobusów nastąpiła drobna zmiana – od teraz kasownik pełni jednocześnie funkcję czytnika karty miejskiej. W przypadku braku karty lub wyczerpania środków, tradycyjnie u kierowcy można zakupić bilet papierowy. Z kolei czytniki kart miejskich działają w autobusach Gryfa tak samo jak do niedawna w Meteorze.

Wielu kierowców pracujących do niedawna w firmie Meteor przeszło do Gryfa. Mimo to nowy przewoźnik nie zakończył rekrutacji.

Mieszkańcy chwalą nowego przewoźnika, ale nie zabrakło również wpadek. Jeden z pasażerów przekazał nam, że czytnik karty niesłusznie nie naliczył mu ulgi. Inna pasażerka wspomina o niedziałających czytnikach.

Autobusy Gryfa będą jeździły po ulicach Tczewa co najmniej do końca przyszłego roku. Co będzie później – tego w tej chwili nie wiadomo. Kolejna, tym razem ośmioletnia umowa ma zacząć obowiązywać wtedy, gdy na terenie całego obszaru metropolitalnego zostanie wprowadzony wspólny bilet. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku ratusz ogłosi związany z tą umową przetarg.

AKTUALIZACJA:

Komunikat Urzędu Miejskiego w Tczewie:

„Uwaga, pierwszego dnia funkcjonowania nowego systemu, okazało się, że emerytom posługującym się kartą miejską, naliczana jest cena jak za przejazd według taryfy normalnej, a nie ulgowej. Ci, którzy otrzymali nową kartę miejska przed 1 lipca, powinni się zwrócić do Punktu Karty Miejskiej, gdzie ten błąd zostanie naprawiony. W kartach wydawanych od 1 lipca, błąd jest już usunięty. Nadpłacony koszt przejazdu zostanie zwrócony przez przewoźnika.”