Bitwa o Tczew 2016: w sobotę wojska pruskie i napoleońskie znów walczyły o nasze miasto.
Tczewianie już po raz piąty na jeden dzień przenieśli się do czasów wojen napoleońskich. W sobotę (20.02.2016) mieszkańcy Tczewa byli świadkami inscenizacji historycznej bitwy o Tczew z 1807 roku. Rekonstrukcja bitwy odbyła się w okolicach murów obronnych między ul. Ogrodową a Wąską, ale główną inscenizację poprzedziło mnóstwo dodatkowych działań – najpierw wojska pruskie i napoleońskie w pełnym rynsztunku przemaszerowały z Fabryki Sztuk ulicami miasta na plac Hallera. Tam tczewianie mieli szanse przyjrzeć się strojom i broni z epoki, posłuchać jakie plany snuł Napoleon w swoim namiocie, spróbować wojskowej musztry, porozmawiać z rekonstruktorami, a zjechało ich blisko 200-stu z całej Polski.
W budynku Fabryki Sztuk przy ul. Podmurnej otwarto wystawę fotograficzną Kazimierza Krakowiaka, na której przedstawiono sylwetki rekonstruktorów przyjeżdżających na bitwę do Tczewa.
Główne wydarzenie rozpoczęło się o godz. 14:00 i tłum widzów zgęstniał. Na polu walki pojawiły się armaty i moździerze, żołnierze obu stron walczyli dzielnie najpierw na muszkiety, następnie na bagnety i wręcz. Straty były po obu stronach, ale wojska Napoleona zwyciężyły. Wydarzenia komentował dla publiczności Andrzej Trzeciak.
Kolejna podróż w czasie o ponad 200 lat wstecz za rok.