Wiemy, jaka firma wykona aktualizację dokumentacji Mostu Tczewskiego, która umożliwi kontynuowanie prac pod warunkiem, że rząd wkrótce przekaże tczewskiemu starostwu 65 milionów złotych z Polskiego Ładu. Nową dokumentację przygotuje konsorcjum z Bydgoszczy.
W listopadzie informowaliśmy o tym, że z jesiennego rozdania Polskiego Ładu 700 tysięcy złotych zostało przeznaczonych na przygotowanie aktualizacji dokumentacji Mostu Tczewskiego. Pierwotnie zakładano, że miała ona dotyczyć przęseł od strony Lisewa, jednak pilniejsze okazało się przygotowanie dokumentacji pod m.in. przesunięcie spornego przęsła ESTB z nurtu Wisły na tczewski brzeg. To kompromis, jaki udało się starostwu wypracować z pomorskim konserwatorem, twierdzącym, że sporne przęsło to ważny zabytek. Powojenne ESTB zniknie z tkanki mostowej, jednak musi zostać w całości wyeksponowane w sąsiedztwie mostu.
Starostwo łącznie zabezpieczyło 720 tysięcy złotych na sporządzenie aktualizacji dokumentacji. Wynik przetargu okazał się bardzo korzystny finansowo – firma z Bydgoszczy zaoferowała 480 tysięcy zł. Druga firma, która złożyła ofertę, zaproponowała ponad milion złotych. Z kolei firma Europrojekt, która poprzednio sporządzała dokumentację Mostu Tczewskiego, tym razem nie złożyła żadnej. Starosta informuje, że w przyszłym tygodniu zostanie podpisana umowa ze zwycięzcą przetargu, czyli konsorcjum składającym się z firmy BAK z Bydgoszczy oraz Axial z Dąbrówki pod Poznaniem. Dopytaliśmy, kiedy należy spodziewać się gotowej dokumentacji.
Aktualizacja dokumentacji będzie zawierać nie tylko projekt przeniesienia i wyeksponowania przęsła ESTB przy ul. Jana z Kolna, ale także projekt portalu wjazdowego nad przyczółkiem, w którego wnętrzach będzie mieściła się siedziba oddziału Muzeum II Wojny Światowej. Projekt uwzględni również rekonstrukcję jednej wieżyczki, która posłuży za wzór do odbudowy wszystkich ośmiu brakujących wież.
Jeśli polski rząd w najbliższych tygodniach przekaże obiecane 65 mln zł z Polskiego Ładu na kontynuację odbudowy mostu, to za te środki uda się przenieść przęsło ESTB, dokończyć budowę nurtowego filara oraz przyczółka oraz budowę jednego przęsła nawiązującego swoją stylistyką do zabytkowych, XIX-wiecznych przęseł Lentzego. Tylko na te zadania wystarczyłoby środków. Łącznie na dokończenie całej odbudowy potrzeba ponad 200 mln zł.