W charytatywnym biegu i kąpieli z morsami w Turzu wzięło udział ponad 200 osób.
Tczewski Klub Morsów „Przerębel” drugiego dnia wiosny zorganizował w Turzu bieg połączony z kąpielą kończącą sezon zimowy. Przy okazji zebrano blisko 5 tysięcy złotych na rzecz ciężko chorej Paulinki.
Tczewski Klub Morsa „Przerębel” istnieje zaledwie od kilku lat, ale ma już w swoim cv udział w wielu kąpielach, jak i organizację wydarzeń. Jednym z nich jest bieg morsa kończący sezon zimowy, na który tczewscy amatorzy nietypowych kapieli zapraszają w okolicach pierwszego dnia kalendarzowej wiosny. W niedzielę 22 marca Przerębel zorganizował taką imprezę po raz drugi. W 2014 roku biegano i kąpano się w Siwiałce a w tym roku, już w znacznie większym gronie odbyły się bieg, marsz nordic walking i kąpiel w Turzu nad jeziorem Damaszka. Samych aktywnych uczestników biegu i marszu było ponad 200, drugie tyle osób przyjechało, było wspierać biegających, maszerujących i kąpiących się.
Impreza była charytatywna – organizatorzy na kilka sposobów zbierali pieniądze na ciężko chorą 8-letnia Paulinkę Citkowską z Tczewa. Dziewczynka potrzebuje stałej i trudnej terapii pobudzającej mózg do pracy. Datki pochodziły z wpisowego od biegaczy i chodziarzy, także z puszek i ze sprzedaży gadżetów. Łącznie zebrano ponad 4 600 złotych.
Zwycięzcami biegu byli: w kategorii mężczyzn Maciej Kosiecki, w kategorii kobiet Katarzyna Sobolewska, a wśród dzieci Jan Piekarski. Odpowiednio zwycięzcy w marszu nordic walking to: Karol Waruszewski, Honorata Jurczyńska i Julia Jurczyńska. Ponadto pucharami uhonorowano kluby morsów z Braniewa, Kwidzyna i Liniewa, które były reprezentowane najliczniej.