Charytatywne bieganie i kąpiel z tczewskimi morsami w Turzu.
W Turzu w minioną niedzielę odbył się Trzeci Bieg Morsów dla Paulinki. Podczas imprezy zorganizowanej przez tczewski klub morsów Przerębel zebrano ponad 9 tysięcy złotych przekazanych na rehabilitację 9-letniej chorej dziewczynki.
O morsowaniu w Turzu w „Sportowej TeTce Aktualnościach”:
Impreza nad jeziorem Damaszka rozpoczęła siż od biegu na dystansie 4 kilometrów. Najpierw wystartowali biegacze, kilka minut po nich na spacer z kijkami wyruszyli chodziarze. Choć liczyła się najbardziej sama radość biegania i udział, nie zabrakło sportowej rywalizacji.
Ale to nie bieg był głównym wydarzeniem imprezy. Do zimnej wody weszło blisko 100 osób.
Potem jeszcze było integracyjne ognisko, na nim kiełbaski, a imprezę zwieńczyła uroczystość wręczenia nagród i podziękowania za udział i wsparcie dla Paulinki.
Uczestników biegu i marszu było blisko 400 osób, drugie tyle osób przyjechało, by wspierać biegających maszerujących i tych najodważniejszych – kąpiących się. Choć w imprezie ważna była wspaniała zabawa poprzez sport i aktywną rekreację to nikt nie był obojętny wobec charytatywnego celu wydarzenia – pomocy Paulince Citkowskiej z Tczewa.
Organizatorzy na kilka sposobów zbierali pieniądze na rehabilitacje 9-letniej dziewczynki, potrzebuje stałej i trudnej terapii pobudzającej mózg do pracy. Pieniądze dla Paulinki pochodziły z wpisowego od biegaczy i chodziarzy, także z puszek z punktu gastronomicznego, który obsługiwały wolontariuszki z Zespołu Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich. Łącznie zebrano ponad 9 tys. złotych, dwukrotnie więcej niż przed rokiem podczas drugiego biegu. Pieniądze te zostały przekazane przez tczewskich morsów mamie Paulinki.