Drugi etap przebudowy mostu zakłada usunięcie przęseł ESTB znajdujących się nad nurtem Wisły. Pomorski konserwator zabytków uważa, że mają one wartość historyczną.
Trwają rozmowy starosty tczewskiego z władzami województwa pomorskiego i miasta Tczewa w sprawie zebrania wkładu własnego na drugi etap przebudowy Mostu Tczewskiego. Zadanie będzie polegało na usunięciu dwóch przęseł ESTB i zastąpieniu ich repliką XIX-wiecznej kratownicy Lentzego. W trakcie konsultacji konserwatora zabytków z doktorem Waldemarem Affeltem padła sugestia, by zdemontowane przęsła ESTB zostały wyeksponowane, np. poprzez ich wbudowanie w przyszły portal wjazdowy. Pomysł ten upadł, ale pojawiły się inne.
Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie ekspozycja nie całych przęseł ESTB, a ich krótkich fragmentów na działce pomiędzy dwoma mostami. Działka pomiędzy mostami należy do kolei, ale będzie przejęta przez powiat.
Członkowie Społecznego Komitetu Odbudowy Mostu zgadzają się z tym, że przęsła ESTB mają wartość historyczną.