Firma Admiral Boats, która jest właścicielem terenu dawnej tczewskiej stoczni, zostanie wystawiona na sprzedaż. Cena wywoławcza to około piętnaście i pół miliona złotych.
Tczewska Stocznia Rzeczna istniała wokół basenu portowego w latach 1954 – 2011. Po jej likwidacji majątek upadłej spółki w 2013 roku wykupiła firma Admiral Boats z Bojana. Plany były ambitne – spółka zamierzała rozbudować kompleks budynków przy basenie portowym i przenieść do niego większość prac prowadzonych wcześniej w rozproszonych lokalizacjach.
W czerwcu ubiegłego roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ ogłosił upadłość spółki Admiral Boats. Na syndyka masy upadłościowej został wyznaczony Janusz Łepkowski, który ogłosił przetarg na sprzedaż wszystkich składowych firmy: zakładu produkcyjnego w Tczewie, nieruchomości w Bojanie oraz Rębie wraz ze wszystkimi maszynami i dokumentacją techniczną.
Firma Admiral Boats obecnie nie prowadzi już żadnej produkcji ani nie zatrudnia pracowników. Teren dawnej stoczni nie jest jednak opuszczony. Przed całkowitą degradacją uchroniło go wydzierżawienie hal firmie Admiral Dystrybucja z Żagania, która w Tczewie prowadzi działalność produkcyjną.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku fundusz inwestycyjny INBAP z Warszawy, który jest właścicielem Galerii Kociewskiej, wykupił trzy-hektarową działkę na półwyspie tuż przy porcie. Był to teren dawnego Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego. To, czy INBAP, Admiral Dystrybucja lub też zupełnie inna firma będą zainteresowane wykupieniem całego majątku Admiral Boats, okaże się pod koniec kwietnia.