Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów w Tczewie od kilkunastu dni oblegany jest przez tczewian, którzy – przez wprowadzone zakazy związane z pandemią COVID-19 przywożą zgromadzone śmieci.
Niestety, świadomość wielu ludzi w kwestii właściwej i zgodnej z prawem gospodarki odpadami pozostawia wciąż wiele do życzenia. Wśród nas są mieszkańcy, którzy zgromadzone odpady wywożą do lasów, przydrożnych rowów, stawów oraz jezior – i je zaśmiecają. Cała masa niebezpiecznych śmieci nie tylko szpeci krajobraz, ale ma zgubny wpływ na środowisko. Osób dopuszczających się tego procederu nie tłumaczy nic – nawet panująca pandemia koronawirusa, która ograniczyła mobilność tczewian i zamknęła m.in.: dostęp do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów przy tczewskim Zakładzie Odpadów Stałych, gdzie można bezpłatnie przywieźć śmieci.
Codzienne od kilkunastu dni, zwłaszcza w soboty ustawia się długa kolejka osób, które do PSZOK-u przywożą różnego rodzaju odpady.
