W niedzielny wieczór, 22 grudnia, uroczyście otwarto w Tczewie Grand Club Paris. To klub muzyczny, jaki w domu rodzinnym Grzegorza Ciechowskiego stworzył właściciel obiektu Radosław Romanek. Blisko 150 zaproszonych osób oglądało projekcję graficzną na budynku i uczestniczyło w koncercie, na którym wykonywano utwory Republiki i Obywatela GC.
Data uroczystości otwarcia Grand Clubu Paris nie była przypadkowa. 22 grudnia przypada rocznica śmierci Grzegorza Ciechowskiego. Jednego z najbardziej znaczących i charyzmatycznych twórców i wykonawców polskiej alternatywnej sceny muzycznej. Radosław Romanek jest z urodzenia tczewianinem i kupujac zrujnowany rodzinny dom Ciechowskiego, budynek byłej mleczarni przy ulicy Nowy Rynek, miał świadomość, że jego historia ma duże znaczenie.
Właściciel obiektu mieszka w Paryżu, jest właścicielem firmy specjalizującej się w aranżowaniu ekskluzywnych restauracji, galerii sztuki czy hoteli. Goście, którzy przybyli na otwarcie nie mieli wątpliwości, że w Tczewie powstało wyjątkowe miejsce. Wkład pracy i jakość elementów tworzących klub złożyły się na niesamowity efekt. Zapytaliśmy właściciela jak zamierza tę przestrzeń wykorzystać.
Otwarcie klubu rozpoczęło się uroczystym odsłonięciem pamiątkowej tablicy informującej o tym, że obiekt jest domem rodzinnym Grzegorza Ciechowskiego. Później budynek stał się planem multimedialnego pokazu, tak zwanego mappingu, który stworzył pochodzący z Tczewa artysta grafik Robert Turło.
W otwarciu uczestniczyli: rodzina i osoby bliskie Ciechowskiemu, przedstawiciele władz samorządowych Tczewa i naszego powiatu, artyści – muzycy i plastycy. Wzruszenia nie kryła siostra Grzegorz Ciechowskiego, mieszkanka Tczewa Aleksandra Krzemińska.
Uroczyste otwarcie uświetnił koncert, na którym wystąpiły laureatki tegorocznego 18 ogólnopolskiego konkursu piosenek Grzegorza Ciechowskiego Luiza Ganczarska i Zuza Wiśniewska.
Jako ostatni wystąpił zespół Eurazja, w którego składzie na perkusji gra jeden ze współzałożycieli Republiki Sławomir Ciesielski.