Fabryka Sztuk zaprosiła na pokaz filmu dokumentalnego „Paszporty Paragwaju”, który opowiada o ratowaniu Żydów w okresie drugiej wojny światowej. Projekcja odbyła się dzięki życzliwości Instytutu Pamięci Narodowej.
Film w reżyserii Roberta Kaczmarka opowiada mało znaną historię współpracy polsko-żydowskiej z okresu drugiej wojny światowej, polegającą na nielegalnym wystawianiu paszportów krajów Ameryki Południowej. Wtedy z jednego paszportu mogło skorzystać kilka osób, np. mężczyzna, na którego nazwisko dokument był wystawiany i jego rodzina. Akcje prowadzili polscy dyplomaci przybywający w Bernie w neutralnej Szwajcarii. Dzięki paszportom Żydzi unikali wywózek do niemieckich obozów zagłady.
Akcja objęła na przykład rodziny żydowskie, które trafiły do obozów dla internowanych w Niemczech (Tittmoning, Liebenau, Bölsenberg) oraz do okupowanej Francji (Vittel). Gdy obóz w Vittel miał być zlikwidowany i tym samym życie internowanych zagrożone, dzięki interwencji dyplomacji amerykańskiej i watykańskiej Paragwaj uznał wszystkich swoich obywateli. Z tego względu, mimo że wystawiano paszporty także innych krajów, np. Peru, Hondurasu, Haiti, to Paragwaj stał się symbolem całej akcji. Szacuje się, że w jej wyniku udało się uratować kilkaset osób.
W filmie wykorzystano fragmenty dokumentów, archiwalnych fotografii, wypowiedzi dyplomatów, historyków i rodzin ocalałych.