Mieszkańcy Tczewa zgłosili do naszej redakcji przykłady kolejnych zaniedbanych placów zabaw, które wymagały odświeżenia – tym razem na Zatorzu i Jedności Narodu. Dzień po naszym zgłoszeniu pracownicy Zakładu Usług Komunalnych wyczyścili i odmalowali urządzenia zabawowe.
Na początku lipca otrzymaliśmy prośbę o interwencję w sprawie placów zabaw na nadwiślańskim bulwarze. Mieszkanka Tczewa zauważyła, że od kilku miesięcy zamknięta jest główna zjeżdżalnia kompleksu „zamkowego”. Dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Przemysław Boleski przekazał nam wówczas, że czeka na zapasowe komponenty tej konstrukcji, które zostaną wysłane z Chin – dlatego naprawa trwa tak długo. Po emisji naszego materiału otrzymaliśmy dwa kolejne zgłoszenia. Widz, który chciał spędzić czas z dzieckiem na placu zabaw w niecce przy ul. Jedności Narodu zrezygnował z tego pomysłu, gdy zobaczył, że większość elementów była pomazana markerami. Na ściankach znajdowały się rysunki i napisy, często wulgarne. Co prawda żadna zabawka nie była uszkodzona i nie zagrażała bezpieczeństwu dzieci, ale pomazane urządzenia skutecznie zniechęciły rodzica i dziecko do spędzenia czasu w niecce.
Gdy zgłosiliśmy tę sprawę dyrektorowi ZUK-u, ten odmówił komentarza zapewniając jednocześnie, że przekaże ją swoim pracownikom. Faktycznie już dzień później na miejscu pojawiła się ekipa, która za pomocą środków chemicznych usunęła napisy i rysunki, dzięki czemu po większości z nich nie ma obecnie już śladu. Przy okazji odmalowano pobliskie ławki. Przypomnijmy wypowiedź dyrektora z początku lipca, która wciąż jest aktualna. ZUK na terenie Tczewa konserwuje łącznie ponad sto placów zabaw i siłowni pod chmurką. Ta ilość sprawia, że nie ma dnia bez interwencji.
Drugi przykład zaniedbanego placu zabaw został do nas zgłoszony przez mieszkankę osiedla Zatorze. Mowa o miejscu sąsiadującym z wyjściem z łącznika dworcowego. Mieszkanka w taki sposób zaapelowała do nas o pomoc:
„Plac zabaw jest w opłakanym stanie, aż strach przebywać na nim z dziećmi. Nie dość, że plac jest w fatalnym stanie, to jeszcze codziennie przebywają na nim niemili goście. Pytam się, gdzie jest nasza Straż Miejska, aby ich z tego placu i z siłowni przegonić, przecież na nich patrzą dzieci. Boli mnie to, że nasz pan prezydent wyremontował całe osiedle Zatorze i przed kamerami się tym chwalił, a o placu dla najmłodszych to już zapomniał. Wstyd i jeszcze raz wstyd. Proszę pomóżcie naszym dzieciom, przyjedźcie i zróbcie zdjęcia” – mieszkanka Zatorza
Dzień po naszym zgłoszeniu do ZUK-u także i na Zatorzu pojawili się pracownicy, którzy usuwali usterki techniczne oraz czyścili i odmalowywali urządzenia zabawowe, w tym także piaskownicę i bujawki. Dzięki interwencji ustabilizowano ławki, a także zreperowano uszkodzony element głównej atrakcji placu zabaw. Na wniosek mieszkanki zgłosiliśmy Straży Miejskiej informację o osobach śpiących i będących pod wpływem alkoholu w sąsiedztwie placu zabaw. Krótko po naszej interwencji otrzymaliśmy od mieszkanki podziękowanie.
„Z całego serca się cieszę! Dziękuję bardzo w imieniu dzieci i rodziców za interwencję w sprawie placu zabaw na osiedlu Zatorze. Dziś zaczęli renowację naszego placu. Jestem bardzo, bardzo wdzięczna za pomoc. Jeden z pracowników rozmawiając ze mną poinformował, że była telewizja. Super, naprawdę dziękujemy. To naprawdę było dla nas i dla dzieci bardzo ważne. Wielkie brawa” – mieszkanka Zatorza
Co prawda dyrektor ZUK-u odmówił nam komentarza w sprawie placów zabaw na Zatorzu i Jedności Narodu, jednak poprosił nas o przypomnienie mieszkańcom ważnej, kluczowej informacji. Wszelkie usterki związane z placami zabaw czy siłowniami pod chmurką należy bezpośrednio zgłaszać właśnie do Zakładu Usług Komunalnych. Można to zrobić korzystając z adresu mailowego zuktczew@zuktczew.pl lub numeru telefonu (58) 531 64 66. Z kolei ze Strażą Miejską można skontaktować się poprzez adres strazmiejska@um.tczew.pl lub pod numerami alarmowymi (58) 775 93 94 albo 986.