W projekcie budżetu na 2021 rok w zadaniach inwestycyjnych nie znalazła się przebudowa ulicy Ceglarskiej, chociaż prezydent wcześniej mówił, że zadanie to rozpocznie się w przyszłym roku. Wiceprezydenta do spraw gospodarczych Adama Burczyka zapytaliśmy dlaczego?
O remont ulicy Ceglarskiej mieszkańcy Czyżykowa proszą od wielu lat. Zbierano podpisy pod wnioskiem z prośbą o przebudowę złożonym do Urzędu Miejskiego. Na tę inwestycję czekają mieszkańcy ceglarskiej, ale także jednokierunkowej Orzeszkowej, przy której znajduje się dziesięć obiektów wielomieszkaniowych. Ponadto Ceglarska obsługuje mieszkańców Tetmajera i Nadbrzeżnej, także osoby korzystające z kompleksu trzech boisk piłkarskich, a przyjeżdża tu bardzo dużo tczewian.
Nawierzchnia jest bardzo nierówna, w tej części osiedla jest wielki deficyt miejsc parkingowych. Władze Tczewa i Miejski Zarząd Dróg mają świadomość, że inwestycja jest potrzebna, dlatego w 2017 roku zlecono projekt przebudowy drogi. Jaki zakres zadania zaprojektowano powiedział nam kierownik Miejskiego Zarządu Dróg Marcin Górny.
Dlaczego do tej pory nie zrealizowano tej inwestycji? Prezydent wskazuje na duży koszt zadania. Przykładowo w projekcie budżetu zarezerwowano na przyszłoroczny remont ulicy Stoczniowców 2 miliony, a z kosztorysu sprzed trzech lat wynika, że Ceglarska może kosztować 6 milionów. Wiceprezydent do spraw gospodarczych Adam Burczyk wyjaśnił też, że w minionych dwóch latach wystarczyło na przeprowadzenie inwestycji dofinansowanych z Unii Europejskiej, a Ceglarska, jak do tej pory, na dofinansowanie szans nie miała. Pojawiła się za to szansa na dogodny sposób finansowania tego zadania.