Piłkarki ręczne Sambora zawiodły w meczu z liderem Urbisem Gniezno. Kibice w hali Powiatowego Centrum Sportu spodziewali się zaciętego boju. Tczewianki przegrały jednak wyraźnie 22:34, momentami były bezradne wobec świetnie grającej drużyny gości.
Po blisko dwumiesięcznej przerwie w miniona sobote Sambor wznowił rozgrywki pierwszej ligi. W pierwszej kolejce rewanżowej rundy zespół Bartłomieja Peplińskiego miał bardzo trudnego rywala. Niepokonana dotąd w rozgrywkach drużynę Urbis Gniezno. Lider był w Tczewie faworytem, ale miejscowi kibice liczyli na wyrównany mecz, walkę i… niespodziankę. Sambor w Gnieźnie postawił się rywalkom. W Tczewie nawet gorący doping nie pomógł gospodyniom. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, z wyłączeniem jednego elementu, w którym zdecydowanie lepszy był zespół z Gniezna – w skuteczności.
Po pięciu minutach był remis 3:3, potem przewagę wypracował Urbis. w 10 minucie prowadził 7:4. Sambor stwarzał sobie sytuacje rzutowe, ale wielu z nich nie wykorzystywał. Zawodziły zwłaszcza skrzydłowe, świetnie za to spisywała się bramkarka gości Dominika Hoffmann. Doświadczone rozgrywające Magda Krajewska i Katarzyna Zduniak swoimi akcjami dawały nadzieję na odrobienie strat. W końcówce pierwszej połowy dwa niewykorzystane rzuty karne i inne sytuacje sprawiły, że zespół z Gniezna zbudował aż pięciobramkową przewagę.
Na początku drugiej połowy dystans wzrósł. Urbis prowadził 17:10. Wtedy trzy bramki z rzędu zdobył Sambor, co zwiastowało emocje. Jednak ekipa z Gniezna była zdecydowanie lepsza i bezlitosna dla gospodyń. W 40 minucie było 15:19, a potem tczewianki przez kilkanaście minut były bezradne. Trener zdecydował wysłać do gry młodsze zawodniczki, oszczędzając zdrowie i siły wspomnianych Krajewskiej, Zduniak czy Agnieszki Siekańskiej. W tym okresie Urbis, głównie po kontratakach zdobył 12 bramek z rzędu. W 52 minucie było 31:15 dla zespołu gości. W końcowych minutach, gdy emocje całkowicie juz opadły, samborzanki za sprawą bramek zdobytych przez Wiktorię Trzepałkę nieco odrobiły straty i sprawiły, ze przewaga lidera stopniała. Niemniej porażka różnica 12 bramek 22:34 mocno rozczarowała tczewskich kibiców.
Najwięcej bramek dla Sambora 5 zdobyła Trzepałka, po 4 trafienia zanotowały Zduniak i Krajewska. Dla Urbis 8 bramek rzuciła Milena Kaczmarek, a 7 Monika Łęgowska.