Zakończenie pierwszego etapu przebudowy mostu tczewskiego na Wiśle nie oznacza możliwości wejścia na ten obiekt. Wciąż wstęp na most jest zabroniony. Dlatego starostwo zamierza zamontować na nim monitoring.
Po przeprowadzeniu modernizacji zabytkowych przęseł na moście tczewskim pojawią się nowe kamery. Monitoring ma być skuteczniejszy od tego jaki był przed remontem.
Wyjaśnijmy, że na czas modernizacji zabytkowych przęseł wykonawca zadania – firma Banimex – zdjęła kamery monitoringu jakie zamontowano tam kilka lat wcześniej. Na potrzeby swoich prac potrzebowała dostępu do prądu, więc miała na moście własną sieć elektryczną wraz z oświetleniem. Remont został zakończony. Banimex jeszcze tylko przez kilka dni zabezpiecza obiekt, ale na moście nie ma obecnie oświetlenia i kamer monitoringu. Oświetlenie, to samo, jakie było przed remontem, wróci lada dzień. A co z monitoringiem? Przykłady dewastacji wieżyczek czy wypadek nastolatki, która spadła z mostu do rzeki, wskazują na potrzebę prewencyjnego zabezpieczenia mostu. Starosta potwierdził, że na moście będą zainstalowane nowe kamery i będzie ich więcej.
Poprosiliśmy rzecznika starostwa powiatowego w Tczewie Marcina Stolarskiego, by powiedział nam więcej konkretów. Zapytaliśmy czy monitoring będzie obejmował tylko część wyremontowaną mostu czy cały obiekt i kiedy będzie zamontowany.