Wykonawca przebudowy wiaduktu w okolicy tczewskiego dworca PKP kończy prace na konstrukcji nośnej, która jest nasunięta na przyczółki. Na łożyskach konstrukcja stanie prawdopodobnie w kwietniu, a zakończenie inwestycji planowane jest na czerwiec. Trwają prace ziemne związane z przebudową mediów przy ulicy Kolejowej, dlatego na objeździe części tej ulicy wprowadzono ruch wahadłowy.
Zadanie polegające na rozbiórce starego wiaduktu, wybudowaniu nowego, a także przebudowie ulic przyległych do obiektu wykonuje firma Strabag. To najkosztowniejsza drogowa inwestycja miejska ostatnich lat. Po procedurze przetargowej przedstawiciel zamawiającego czyli dyrektor Zakładu Usług Komunalnych podpisał umowę opiewającą na ponad 21 milionów złotych. Zadanie zostało dofinansowane z programu rządowego Polski Ład.
Niedawno na osiedlu Zatorze na objeździe odcinka ulicy Kolejowej wprowadzono ruch wahadłowy. Kierownika Miejskiego Zarządu Dróg Marcina Górnego zapytaliśmy dlaczego wprowadzono ruch wahadłowy i ile dni mogą trwać te utrudnienia.
Od strony centrum Tczewa wiadukt jest przedłużeniem ulicy Mostowej. Układ drogowy tej ulicy z przecinającą ją krótka ulicą Nowy Rynek jest już w zasadzie odbudowany.
Konstrukcja nośna wiaduktu docelowo ważyć będzie około 1000 ton. Została nasunięta na przyczółki, ale nie jest jeszcze kompletna i nie stoi na docelowych elementach, czyli na łożyskach.
Zgodnie z aneksem do umowy o realizacji zadania firma Strabag ma zakończyć prace w połowie czerwca. Warunki atmosferyczne tej zimy są łaskawe dla budowlańców. Możliwe jest, że wykonawca wyprzedzi harmonogram prac. Kiedy mieszkańcy będą mogli przejechać i przejść nowym wiaduktem?