W szkole podstawowej nr 1 odbyło się spotkanie podsumowujące działania placówki w ramach projektu „Mediacje szkolne” – połączone z otwarciem pokoju mediacji rówieśniczych.
Szkoła Podstawowa nr 1 w Tczewie wprowadziła w ramach programu wychowawczo-profilaktycznego zajęcia mediacji rówieśniczych. W ramach Dni Profilaktyki Szkolnej uczniowie jeszcze wówczas gimnazjum nr 1 uczestniczyli w listopadzie 2016 roku w konferencji uczniowskiej poświęconej mediacji w życiu młodego człowieka jako alternatywy dla rozprawy sądowej.
Program kończy się dobrze, bowiem w szkole otwarty został pokój mediacji rówieśniczej. W rozstrzyganiu sporu dwóch zwaśnionych osób – w tym przypadku uczniów – uczestniczy mediator rówieśniczy, czyli koleżanka lub kolega szkolny. Co przemawia za takim sposobem rozwiązywania problemu? Że konflikt się nie pogłębia, tylko go się rozwiązuje.
Zapytaliśmy Julię Rutkowską, mediatorkę rówieśniczą, jak udało się rozstrzygnąć konflikt i czego spór dotyczył? Na drodze wspólnych rozmów.
Janek Kolos był w sporze z kolegą i z powodzeniem skorzystał z mediacji rówieśniczej.
Sędzia Wioleta Makowska, przewodnicząca Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Tczewie – potwierdziła, że otwarcie pokoju mediacji jest dobrym sposobem na rozwiązywanie konfliktów młodych ludzi tak, by nie wchodzili oni na złą drogę.
Tak, jak powiedziała sędzia Wioleta Makowska mediacje potrzebne są nie tylko uczniom, ale także dorosłym.