Tv Tetka Tczew

Tetka Tczew – Twoja lokalna telewizja!

Poczta chciała wyłudzić dane wyborców
Nasz Tczew

Poczta chciała wyłudzić dane wyborców?

Samorządowcy z całej Polski alarmują, że poczta próbowała uzyskać od nich dane na temat milionów wyborców. Niektórzy prezydenci miast mówią wprost o próbie wyłudzenia i zgłaszają sprawę do prokuratury. Krytyczne zdanie na temat działań Poczty Polskiej słychać także w tczewskim ratuszu i Urzędzie Gminy Tczew. Prezydent Mirosław Pobłocki uważa, że samorządy są ofiarą obecnych zawirowań wokół wyborów.

Poczta Polska zwróciła się do urzędów miast i gmin z prośbą o przekazanie w ciągu 48 godzin danych dotyczących mieszkańców uprawnionych do głosowania w zbliżających się wyborach prezydenckich zaplanowanych na 10 maja. W programie „Pytania do prezydenta” Mirosław Pobłocki ujawnił, że otrzymał mnóstwo wniosków od mieszkańców Tczewa sprzeciwiających się nielegalnemu przekazaniu ich danych poczcie. Inspektor Ochrony Danych w Urzędzie Gminy Tczew przyjął podobne stanowisko i zapewnił, że bez podstawy prawnej dane mieszkańców nie zostaną nikomu przekazane.

W ubiegłym tygodniu Poczta Polska została zobowiązana do rozpoczęcia przygotowań wyborów korespondencyjnych na polecenie ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który jako podstawę prawną podaje tak zwaną ustawę Covidową oraz decyzję premiera Morawieckiego z 16 kwietnia. Problem w tym, że zdaniem prawników i konstytucjonalistów premier i minister działają w tym zakresie nielegalnie, ponieważ realizują prawo, które jeszcze nie weszło w życie. Z kolei poniedziałkowa opinia Sądu Najwyższego wyraźnie mówi, że zaplanowane na 10 maja wybory korespondencyjne nie będą ani tajne, ani równe, ani powszechne i wreszcie nie będą bezpieczne w kontekście pandemii koronawirusa. Sąd Najwyższy przypomina, że zmiana Kodeksu Wyborczego zaplanowana przez Prawo i Sprawiedliwość jest niezgodna z Regulaminem Sejmu, Konstytucją oraz orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, które mówi, że zmian w procesie przeprowadzenia wyborów można dokonać najpóźniej pół roku przed głosowaniem.

W poniedziałek okazało się, że Ministerstwo Cyfryzacji, prawdopodobnie również niezgodnie z prawem, przekazało Poczcie Polskiej informacje z bazy danych PESEL.

O fotel prezydenta Polski ubiega się dziesięciu kandydatów. Prawdopodobnie dopiero kilka dni przed wyborami zaplanowanymi na 10 maja dowiemy się, czy i w jakiej formie odbędzie się to głosowanie.