Kilka kilometrów na północ od Tczewa powstanie zupełnie nowy most kolejowy, który będzie częścią tak zwanej kolejowej szprychy nr 1 łączącej Trójmiasto z Centralnym Portem Komunikacyjnym i Warszawą. Inwestycja miałaby być gotowa za ponad 10 lat. Sprawdziliśmy, jak budowa nowego mostu i linii wpłynie na najważniejszy węzeł kolejowy w Polsce północnej, czyli węzeł w Tczewie.
Planowana budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego obejmuje nie tylko lotnisko. Równolegle rząd zamierza stworzyć cały system transportowy, którego głównym elementem będą inwestycje kolejowe zapewniające dojazd do CPK i Warszawy z większości miast w Polsce w czasie do 2,5 godzin. Na Pomorzu zlokalizowana będzie tzw. szprycha nr 1, w ramach której powstanie 89 km zupełnie nowej linii kolejowych, z kolei 378 km linii istniejących zostanie zmodernizowanych. Jeszcze kilka miesięcy temu rząd zapowiadał, że szprycha nr 1 będzie bezpośrednio przechodzić przez Tczew, Warlubie, Grudziądz i dalej do CPK. W czerwcu ogłoszono jej nowy przebieg – po wschodniej stronie Wisły powstanie zupełnie nowa linia, łącząca Trójmiasto z Grudziądzem.
CPK udostępnił mapę, na której widnieją dwa orientacyjne przebiegi nowej linii, zaznaczone kolorem zielonym i pomarańczowym. Pociągi wyjeżdżające z Trójmiasta miałyby przejeżdżać przez Żuławy Gdańskie w pobliżu Suchego Dębu, a następnie przez zupełnie nowy most kolejowy na Wiśle. Jedna z koncepcji zakłada jego umiejscowienie tuż za Tczewem na wysokości Czatków, a druga w pobliżu Steblewa. Następnie linia miałaby przechodzić niedaleko Boręt i Lisewa Malborskiego, po to by w pobliżu Szymankowa skrzyżować się z obecną linią łączącą Tczew z Malborkiem. Następnie pociągi kierowałyby się na południe w stronę Kwidzyna i Grudziądza, po drodze przekraczając Nogat.
Rzecznik Centralnego Portu Komunikacyjnego tłumaczy, że dzięki budowie nowej linii przechodzącej przez Żuławy i Powiśle, mieszkańcy Trójmiasta dojadą do Warszawy w zaledwie godzinę i 45 minut, a tczewianie w niecałe dwie godziny. Dziś aby dojechać z Tczewa do Warszawy, należy wsiąść do pociągu przejeżdżającego przez Malbork, Iławę i Działdowo. Czas podróży to ok. 3 godzin. W przyszłości pociągi w kierunku Warszawy będą korzystały ze szprychy nr 1, która będzie obejmować dwie alternatywne trasy – tę już istniejącą przebiegającą przez Tczew, Pelplin i Warlubie oraz drugą, która zostanie wybudowana na Żuławach i Powiślu. Ta druga trasa ominie węzeł kolejowy w Tczewie. Czy to oznacza, że jego znaczenie zostanie zmniejszone? CPK zapewnia, że nie.
Rzecznik informuje, że ostateczne decyzje o wykorzystaniu danej linii podejmą przewoźnicy. Niewykluczone, że większość pociągów dalekobieżnych dużych prędkości jak Pendolino będzie jeździła z pominięciem Tczewa nową linią żuławską, a przez Tczew będą przejeżdżały pociągi dalekobieżne międzyregionalne takie jak TLK i Intercity. Czy na nowej linii żuławskiej pociągi będą mogły zatrzymać się tylko w Kwidzynie i Grudziądzu, czy też powstaną przystanki osobowe w mniejszych miejscowościach? Nie jest to wykluczone.
Ostateczny przebieg nowej linii z Trójmiasta do Grudziądza będzie przedmiotem konsultacji społecznych. Centralny Port Komunikacyjny zakłada, że w 2022 roku ruszą prace przygotowawcze na tej linii. Z kolei prace budowlane miałyby rozpocząć się w 2029 roku i potrwać do 2032, kiedy to pociągi mogłyby już korzystać z nowego mostu kolejowego pod Tczewem.