Cała dwunastka kandydatów na prezydenta Polski zabrała głos w sprawie odbudowy Mostu Tczewskiego. W ostatnich dniach Społeczny Komitet Odbudowy Mostu otrzymał komentarze od dwóch ostatnich kandydatów, Waldemara Witkowskiego i Rafała Trzaskowskiego. Ten ostatni uważa, że pięć lat temu prezydent Andrzej Duda okłamał mieszkańców Tczewa. Biuro Prasowe prezydenta od dwóch miesięcy nie odpowiada na pytania dziennikarzy o to, czy Andrzej Duda do końca bieżącej kadencji dotrzyma swojej obietnicy z 2015 roku.
W maju informowaliśmy o tym, że inicjatorzy akcji #MostTczewskiJakWesterplatte otrzymali oświadczenia od wszystkich dziesięciu kandydatów na prezydenta, którzy brali udział w nieodbytych wyborach zaplanowanych na 10 maja. W związku z nowymi wyborami, które odbędą się 28 czerwca, Społeczny Komitet Odbudowy Mostu spytał dwóch nowych kandydatów, czyli Waldemara Witkowskiego z Unii Pracy oraz Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Pytanie dotyczyło tego, czy dany kandydat popiera petycję, czyli pomysł przekazania Mostu Tczewskiego z rąk powiatu tczewskiego na rzecz Skarbu Państwa. Takie rozwiązanie już w 2015 r. zapowiadał prezydent Andrzej Duda, jednak do dziś tej obietnicy nie spełnił.
Spośród dwóch nowych kandydatów jako pierwszy odpowiedział Waldemar Witkowski. Przewodniczący Unii Pracy w pisemnym oświadczeniu poparł założenia petycji, czyli stworzenie specustawy, która umożliwiłaby dokończenie zbyt długiej odbudowy, a także stworzenie na moście filii Muzeum II Wojny Światowej. Kandydat dodał, że problem Mostu Tczewskiego zna od dawna i że jeśli zostałby prezydentem, to temat ratowania tego zabytku byłby jednym z pierwszych, jaki by podjął. Ostatnią, dwunastą odpowiedź przesłał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski.
Osiem tygodni temu spytaliśmy Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta, czy urzędująca głowa państwa poczyni kroki w sprawie spełnienia swojej obietnicy z 2015 r. Sześć tygodni temu spytaliśmy o to rzecznika sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, europosła Adama Bielana. Na odpowiedzi wciąż czekamy. Z kolei Społeczny Komitet Odbudowy Mostu otrzymał w maju odpowiedź od Kancelarii Prezydenta w sprawie petycji złożonej w lutym. Z pisma wynika, że temat odbudowy Mostu Tczewskiego wykracza poza możliwości głowy państwa. Mimo to kancelaria zwróciła się z tym tematem do Ministerstwa Infrastruktury oraz Kultury. Od posła PiS Kazimierza Smolińskiego wiemy, że na szczeblu rządowym trwają obecnie rozmowy na temat rozwiązania problemu przedłużającej się odbudowy Mostu Tczewskiego. Miałoby ono polegać na całkowitym sfinansowaniu prac przez Skarb Państwa. Konkretne informacje mają zostać zaprezentowane przez rząd najpóźniej w lipcu. W czerwcu w przededniu stulecia Szkoły Morskiej w Tczewie skorzystaliśmy z okazji i spytaliśmy sekretarza stanu z Kancelarii Prezydenta o temat mostu.
Prezydent Andrzej Duda był na początku czerwca na Pomorzu Gdańskim, ale ominął Tczew. Kilka dni później przybył do Wielunia, czyli jednego z miast, gdzie II wojna światowa wybuchła najwcześniej. Na wiecu wyborczym prezydent zapewnił, że swoich obietnic dotrzymuje.
Przypomnijmy, że w maju swoje stanowiska w sprawie mostu przedstawili pozostali kandydaci. Założenia akcji #MostTczewskiJakWesterplatte poparł Robert Biedroń, Krzysztof Bosak, była kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mirosław Piotrowski i Stanisław Żółtek. Szymon Hołownia, który w czerwcu jako jedyny odwiedził Tczew, poparł społeczników, ale zaproponował inne, alternatywne rozwiązanie na bazie nie specustawy, a ustawy o ochronie zabytków. Z kolei akcji nie poparł Marek Jakubiak i Paweł Tanajno. Pełne odpowiedzi dwunastu kandydatów można znaleźć na facebookowym profilu Społecznego Komitetu Odbudowy Mostu. Aktywiści nie ukrywają, że liczą na konkretne rozwiązanie w sprawie mostu jeszcze przed II turą wyborów.