Kontynuujemy temat mieszkańców osiedla Bajkowego, którzy chcieliby utworzenia wokół dworku na Piotrowie parku, zarówno po jego północnej stronie jak i południowej. Tczewski ratusz wyjaśnia, że według obecnie obowiązującego prawa miejscowego niemożliwe jest utworzenie terenu zielonego w części południowej. Działka ta niezmiennie od lat jest przeznaczona pod budownictwo wielorodzinne.
Przypomnijmy, że do naszej redakcji zgłosili się liczni mieszkańcy bloków sąsiadujących z dawnym dworkiem Piotrowo, którzy przy okazji zmiany planu miejscowego proszą ratusz o to, by wokół dworku powstał nowy park – ale nie tylko po północnej stronie zabytku jak planuje to ratusz, ale i w części południowej zwanej majdanem. Problem w tym, że od 2006 roku w obowiązującym planie miejscowym funkcjonuje zapis umożliwiający budowę na majdanie budynków do maksymalnej wysokości 8 metrów. Mieszkańcy oraz administratorzy uważają, że nie jest jeszcze za późno, aby wykorzystać moment aktualnej procedury zmiany planu i zamienić przeznaczenie z budownictwa wielorodzinnego na park. Ratusz uspokaja mieszkańców zapewniając, że na osiedlu Bajkowym jest stosunkowo dużo terenów zielonych i zgodnie z planem park powstanie po północnej stronie dworku.
Ratusz informuje, że w najbliższym czasie nie planuje sprzedaży działki z tak zwanym majdanem, co nie oznacza, że w przyszłości do takiej sprzedaży nie dojdzie. Kierownik Biura Planowania Przestrzennego wyjaśnia, że będzie wówczas w tym miejscu możliwa budowa budynków, o czym wiadomo od ponad 20 lat.
Wniosek jest taki, że jeśli mieszkańcy chcieliby zmiany przeznaczenia majdanu, powinni zawnioskować do władz miasta o zmianę studium uwarunkowań. Dopóki obowiązuje obecne studium, nie można na terenie majdanu stworzyć parku. Ten może powstać tylko w części północnej, dla której projekt istnieje już od kilku lat. Spytaliśmy prezydenta, kiedy zadanie będzie realizowane.
Po stronie mieszkańców osiedla Bajkowego stanęła trójka radnych z klubu Tczew od Nowa, którzy już w 2019 roku wnioskowali o stworzenie Parku Stulecia na całym obszarze wokół dworku. Mieszkańcy osiedla nie poddają się i zamierzają walczyć o teren zielony poprzez m.in. składanie wniosków do ratusza.