Do czego może doprowadzić remont drogi krajowej nr 22 i ulewne deszcze? W Swarożynie doszło do chwilowego zatkania studzienek burzowych wylewaną masą bitumiczną, co sprawiło, że gromadząca się woda o mało nie zalała jednego z domów. Nasza interwencja poskutkowała szybkim odetkaniem studzienek.

Przebudowa 2,5-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 22 pomiędzy Zabagnem a Swarożynem ruszyła wiosną ubiegłego roku. Prace są już bardzo zaawansowane, związane m.in. z wylewaniem masy bitumicznej. Nieoczekiwany skutek uboczny związany z ostatnimi ulewnymi deszczami wystąpił w Swarożynie. Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec, którego dom został podmyty przez gromadzącą się wodę. Stało się tak dlatego, że studzienki burzowe zostały zalepione asfaltem i woda nie mogła znaleźć ujścia. Na nadesłanych przez pana Artura filmikach widzimy, jak z kolegą próbuje za pomocą łomu stworzyć ujście w zatkanych studzienkach. Gdyby nie interwencja mieszkańców, to niewykluczone, że woda mogłaby wedrzeć się do środka domu.

Skontaktowaliśmy się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która sprawdziła, z jakiego powodu doszło do opisanego problemu. Po naszej interwencji wykonawca robót, czyli Przedsiębiorstwo Budowy Dróg ze Starogardu Gdańskiego, szybko odetkało zalepione studzienki.

Przebudowa drogi krajowej nr 22 między Swarożynem a Zabagnem ma zakończyć się we wrześniu.