Jeden z miejskich radnych złożył interpelację, w której krytykuje podwyżki cen za wydarzenia kulturalne dla osób nie posiadających Karty Mieszkańca. Radny proponuje odliczanie ulg od cen rynkowych, a nie od cen zawyżonych o niemal 100 procent. Prezydent ponownie broni kontrowersyjnych cenników i dodaje, że odpowiadają za nie dyrektorzy placówek.
O sprawie jest głośno od kilku tygodni za sprawą audycji w Telewizji Tetka i Radiu Tczew. 50-procentowe zniżki z Kartą Mieszkańca na wiele wydarzeń kulturalnych oraz na warsztaty w Centrum Kultury i Sztuki, a także na naukę pływania w Tczewskim Centrum Sportu i Rekreacji okazały się zniżkami pozornymi, w rzeczywistości 5-procentowymi przy jednoczesnych niemal 100-procentowych podwyżkach cen dla osób bez karty. Tematem zainteresowali się również radni z klubu Tczew od Nowa, którzy złożyli interpelację.
Radny rozmawiał z dyrektorem Centrum Kultury i Sztuki i z prowadzącymi warsztaty i wówczas wyciągnął wniosek, że w kulturze źle się dzieje. Na antenie Radia Tczew prezydent poprosił, aby młodzi radni przestali uprawiać politykę, a zajęli się pracą na rzecz miasta. Włodarz konsekwentnie broni wprowadzonych cenników. Radny Kussowski nie zgadza się z prezydentem.