Piłkarki ręczne Sambora w sobotę rozegrały ostatni mecz w tym sezonie w Tczewie. Spotkanie z Pogonią Szczecin decydowało o tym, która z tych drużyn zajmie trzecie miejsce w pierwszej lidze. Mecz był bardzo wyrównany, o wyniku zdecydowała końcówka. Pogoń w ostatniej minucie meczu zdobyła dwie bramki i wygrała 29:27.
Obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli. Sambor tracił do trzeciej Pogoni trzy punkty i mógł zespół ze Szczecina dogonić. Warunkiem był udany rewanż za mecz w Szczecinie, który Pogoń wygrała różnicą dwóch bramek. Przyjezdne zaczęły lepiej, prowadziły różnicą dwóch trafień, ale po 10 minutach na tablicy już był remis. Do końca pierwszej połowy wynik oscylował wokół remisu. Do przerwy było 14:14.
Początek drugiej odsłony meczu lepszy miały szczecinianki, które prowadziły 18:15. Znów tczewianki nie pozwoliły rywalkom na przełamanie i w 41 minucie znów był remis. Od tego momentu to Sambor doprowadził do sytuacji, w której obejmował prowadzenie, a rywalki doprowadzały do remisu. Taka wymiana ciosów trwała do ostatniej minuty meczu. Wtedy to Sambor zaciął się w ataku. Prowadzenie objęła Pogoń. Trener Bartłomiej Pepliński poprosił o czas, żeby ustalić rozegranie końcowych 40 sekund meczu. Niestety zamiasta bzdobyć bramkę na remis samborzanki straciły piłke i przegrały różnicą dwóch bramek 27:29.
Najwięcej bramek dla tczewskiego zespołu zdobyła Katarzyna Zduniak (nr 55) 8, po pięć razy do siatki trafiały Aleksandra Juć (nr 22) i Oliwia Gierszewska (nr 41). W zespole goścvi po 7 bramek zdobyły Nikola Komorniak i Lidia Haławczak. To Pogoń zatem zajmie miejsce na podium na koniec rozgrywek. Samborzanki będą czwarte Te grupe pierwszej ligi zdecydowanie wygrał Urbis Gniezno. Do zakończenia sezonu pozostała jedna kolejka.
